Marek Grzyb napisał na swoim profilu na Facebooku, że odbyło się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze członków klubu sportowego Stal Gorzów. - Dziękuję za udzielone mi absolutorium i zaufanie na następne cztery lata - napisał Grzyb. Lajki i gratulacje za absolutorium, którego nie było Pod wpisem lajki i gratulacje. Kłopot w tym, że na ostatnim walnym stowarzyszenia nie było głosowania nad absolutorium. Od osób, które uczestniczyły w zebraniu, dowiadujemy się, ze ten punkt został wykreślony tuż przed jego rozpoczęciem. Trudno powiedzieć, dlaczego prezes pochwalił się czymś, czego nie otrzymał. Być może nie dogadał się ze swoim specem od public relations, a potem głupio było się wycofać. Faktem jest, że ze wspomnianego wpisu prezesa Grzyba tylko stwierdzenie o obdarzeniu go zaufaniem na następne 4 lata jest prawdziwe. Nie wiemy, dlaczego głosowanie nad absolutorium zostało wykreślone z punktu obrad. Udzielenie takiego absolutorium oznacza aprobatę dla działań danego organu. Jest potwierdzeniem prawidłowości jego działań. Oczywiście brak absolutorium niczego nie ujmuje prezesowi. Nie ma w ogóle formalnego wymogu, by członkowie stowarzyszenia takiego absolutorium udzielali. W tym przypadku cały problem sprowadza się do tego, że prezes chwali się czymś, czego nie uzyskał. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Gdziekolwiek jesteś, słuchaj meczu na żywo! - Relacja live tylko u nas!