Z tak ogromnym kryzysem żużel w Wielkiej Brytanii nie mierzył się chyba nigdy w swojej historii. W 2020 roku, z powodu koronawirusa, nie pojechała tam żadna liga. Dodatkowo kilka tygodni temu włodarze polskiego speedwaya ograniczyli zagraniczne starty zawodnikom z kontraktami w naszym kraju. Z ligi angielskiej stopniowo rezygnuje coraz więcej zawodników. Ostatnio w tym gronie znalazł się Rohan Tungate. Australijczyk od kilku lat był jedną z największych gwiazd ligi. 30-latek jest jednocześnie wściekły na działaczy, którzy bezradnie przyglądają się całej sytuacji. - Wiem, że głównym winowajcą takiego stanu rzeczy jest koronawirus, ale w innych krajach przynajmniej mają jakiś plan. Tak było na przykład w Danii. Już na przełomie października i listopada wiedzieliśmy, co nas czeka. W Wielkiej Brytanii z kolei nikt nic nie wie. Jest mi bardzo przykro. Od zawsze uwielbiałem tam jeździć, ale co mam zrobić skoro nie mam żadnych informacji w sprawie sezonu - mówi na łamach speedwaygp.com Jeździec, który na polskich torach będzie reprezentował Unię Tarnów, ma radę dla organizatorów rozgrywek w Wielkiej Brytanii. - Myślę, że muszą jak najszybciej zacząć to wszystko planować. W przeciwnym wypadku będą tracić zawodnika za zawodnikiem. Nie możemy czekać wiecznie na informacje odnośnie tego, kiedy coś ruszy. Jeśli ktoś dostanie szansę w innym kraju, to najprawdopodobniej zrezygnuje z Wielkiej Brytanii i wybierze się właśnie tam - dodaje.W sezonie 2020 rozgrywki wystartowały tylko w dwóch krajach. Poza Polską była to Szwecja. Tungate widzi plusy takiej, a nie innej sytuacji. - Mniej ścigania dobrze na mnie zadziałało. Czułem się bardziej wypoczęty i świeży. Latanie to wymagająca rzecz i potrafi być czasem wyczerpujące. Czasem jest taki sezon, że długie podróże i nieprzespane noce w ogóle nie przeszkadzają. Trudno jednak cały czas zachowywać pewnego rodzaju koncentrację i konsekwencję, gdy cały czas jesteś w biegu - zakończył Tungate. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! ZAGŁOSUJ i wygraj 20 000 złotych - kliknij. Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!