Zawodnik Aforti Startu Gniezno niemal nie miał tego dnia sobie równych. Jedynie w swoim czwartym biegu uległ rywalom i nie przywiózł punktów. W pozostałych zwyciężał często zostawiając w pokonanym polu bardziej doświadczonych zawodników. Za plecami przywiózł np. podstawowego młodzieżowca Orła Łódź, jeżdżącego tego dnia na swoim domowym owalu, Mateusza Dula, czy Fabiana Ragusa, który wygrywał w tym sezonie biegi w PGE Ekstralidze. Z dobrej strony w zawodach rozgrywanych na łódzkiej MotoArenie zaprezentował się też inny gnieźnianin - Mikołaj Czapla. Zdobył 8 punktów i zabrakło mu tylko jednego "oczka", żeby wejść do finału turnieju. Dobre wyniki zawodników Aforti Startu mogą napawać kibiców gnieźnieńskiej drużyny optymizmem na przyszłość. Wszystko dlatego, że Czapla to zawodnik z rocznika 2003, a Jabłoński urodził się w 2006 roku. Oznacza to, że przed jeżdżącym już w lidze Czaplą jeszcze trzy pełne sezony, a przed synem Mirosława Jabłońskiego, który zacznie swoją przygodę z ligą na początku przyszłego roku, jeszcze pięć. Gniezno może być drugim żużlowym ośrodkiem, po Ostrowie, który dzięki postawieniu na rozwój młodzieży po reaktywacji, będzie dysponował formacją juniorską złożoną w całości z wychowanków. W Ostrowie jeździ kwartet Szostak - Grzelak - Krawczyk - Poczta. W Gnieźnie na razie korzystają też z usług wychowanka Stali Gorzów, Marcela Studzińskiego, ale za dwa lata będzie ona złożona tylko z wychowanków: Czapli, Jabłońskiego i Hurysza. Niepokój kibiców Abramczyk Polonii W zawodach rozgrywanych na torze w Łodzi nie obyło się bez upadków. W biegu 12 na tor upadli Wiktor Firmuga, zawodnik Motoru Lublin, i Wiktor Przyjemski, zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Poważniej sytuacja wygląda z lublinianinem, który nie był zdolny do dalszego udziału w zawodach i udał się do szpitala na badania. Jednak to w Bydgoszczy drżą dziś najmocniej. Po upadku z zawodów wycofał się Wiktor Przyjemski. Żużlowiec, który w przyszłym tygodniu skończy 16. rok życia będzie mógł rozpocząć swoją przygodę ze startami w eWinner 1. Lidze. W Bydgoszczy wiążą z nim duże nadzieje i wydaje się, że Przyjemski od razu znajdzie miejsce w wyjściowej ósemce Abramczyk Polonii. Ewentualna kontuzja w tym momencie nie byłaby zbyt korzystna ani dla samego zawodnika, ani dla jego klubu, który musiałby dalej korzystać z usług najsłabszej juniorskiej pary w lidze (średnia Polonii w biegu 2. - 1,50 pkt. - najniższa w całej eWinner 1. Lidze. Dane za GuruStats). Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź