Choć Zaplecze Kadry Juniorów nie jest turniejem o dużej randze, to jednak wynik w nim ma znaczenie. Zazwyczaj w stawce zmagań pojawia się sporo ciekawych nazwisk. Mowa nawet o czołowych nazwiskach. W środę w Gnieźnie prezentował się m.in. Mateusz Cierniak. Zawodnik Motoru Lublin musiał uznać wyższość dwóch zawodników. Pierwsze miejsce w rywalizacji zajął Damian Ratajczak. 16-latek od początku sezonu pokazuje spory potencjał. Nic dziwnego, że Fogo Unia Leszno czekała z niecierpliwością, aż junior będzie mógł jeździć w lidze. Teraz jego wartość jeszcze rośnie, a dobra forma wśród rówieśników daje Unii nadzieję przed półfinałem PGE Ekstraligi. Mistrzowie Polski nie są faworytem w starciu z Betard Spartą Wrocław. Przewagą leszczynian wydają się właśnie młodzieżowcy, a szczególnie Ratajczak. 16-latek prezentuje lepszą formę od pary Michał Curzytek - Przemysław Liszka. W pozostałych elementach rywalizacja jest na tyle wyrównana, że to właśnie pojedynki juniorów mogą przesądzić o zwycięstwie w dwumeczu. Będzie ciekawy transfer? Drugim zawodnikiem, który uplasował się wyżej od Cierniaka, był Dawid Rempała. Zawodnik Unii Tarnów przegrał z Ratajczakiem jedynie ze względu na mniejszą liczbę zwycięstw. 19-latek szczególnie skupia się już na tego typu zawodach, gdyż w lidze skończył on sezon. Unia spadła z ligi, natomiast 7R Stolaro Stal Rzeszów nie awansowała do fazy play-off 2. Ligi Żużlowej. Dla Rempały każde zawodny mają spore znaczenie. Choć nie miał on udanego początku sezony, to z czasem zawodnik potrafił kręcić dobre wyniki. Dzięki temu usługami żużlowca interesuje się kilka poważniejszych klubów. W grę wchodzą m.in. Stelment Falubaz Zielona Góra oraz Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Jeśli jednak Rempała w takim stylu pojedzie kolejne zawody, niewykluczone, że zgłoszą się do niego również kluby z PGE Ekstraligi. Czołówka środowego Zaplecza Kadry Juniorów: 1. Damian Ratajczak - 12 punktów2. Dawid Rempała - 12 punktów3. Mateusz Cierniak - 11 punktów4. Michał Curzytek - 9 punktów5. Krzysztof Sadurski - 9 punktów