Indianerna Kumla - Vastervik Speedway 49:41 Do Kumli przyjechał wicelider ligowej tabeli - Vastervik Speedway. Kibice miejscowych, choć z pewnością wierzyli w swoich ulubieńców, pewnie nie spodziewali się, że zwycięstwo przyjdzie tak łatwo. Wszystko dlatego, że "Indianie" nie wygrali żadnego ze swoich ostatnich pięciu spotkań. Zwycięstwo stało się jednak faktem głównie ze względu na fenomenalną postawę Chrisa Holdera, który w pierwszych trzech startach przypominał dominującego na polskich torach Macieja Janowskiego. Kibice na Twitterze żartowali, że Przemysław Termiński rozważa przeniesienie toru z Kumli do Torunia. Dobrze spisywał się też bydgoski zaciąg w Kumli, czyli duet Zengota - Lyager, który dał swojej drużynie sześć punktów przewagi. Z niezłej strony zaprezentował się też Ludvig Lindgren. Optymizmem napawała też postawa Nielsa Kristiana Iversena. W drużynie gości słabo poradził sobie Paweł Przedpełski. Zdobył tylko trzy punkty i na domiar złego, po zdarzeniu z biegu dwunastego, został odwieziony do szpitala z podejrzeniem urazu lewego nadgarstka. Z dobrej strony pokazali się za to Rosjanie - Wiktor Kułakow i Wadim Tarasienko. Indianerna Kumla 49: Chris Holder 9 (3,3,3,0,0), Ludvig Lindgren 8 (0,1,2,2,3), Grzegorz Zengota 9 (2,3,3,0,1), Andreas Lyager 8 (3,1,0,2,2), Niels K. Iversen 12 (2,3,2,2,3), Joel Andersson 3 (1,1,-,1,0), Jonatan Grahn 0 (0) Vastervik Speedway 41: Wiktor Kułakow 15 (2,0,3,2,3,3,2), Fredrik Lindgren ZZ, Mads Hansen 6 (0,2,1,1,-,1,1), Paweł Przedpełski 3 (1,2,w,0,-), Wadim Tarasienko 14 (1,3,2,1,1,3,3), Anton Karlsson 1 (-,0,-,-,1), Noel Wahlqvist 2 (0,0,2,w) Vetlanda Speedway - Masarna Speedway 38:52 W Vetlandzie kibice z pewnością opuszczali stadion posmutniali. Miejscowa drużyna przegrała różnicą czternastu punktów z drużyną gości - Masarną Speedway, niegdyś nazywaną Masarną Avesta. Ciężko się jednak dziwić porażce, gdy drużyna gości jest aż tak fantastycznie dysponowana. Piękną melodię zagrał kwartet liderów - Bellego i Berge zdobyli po 12 punktów, Przemysław Pawlicki 11, a Martin Smolinski 10. Honoru gospodarzy próbował bronić Brady Kurtz - zdobywca 16 punktów w sześciu startach. Dobrze zaczął ten mecz Szymon Woźniak - wygrał dwa pierwsze biegi - ale w trzecim starcie upadł, próbując atakować Przemysława Pawlickiego. Później na torze się już nie pojawił. Czy odniósł kontuzję? Na razie nie mamy takich informacji, ale dwa myślniki po wykluczeniu wyglądają niepokojąco. Vetlanda Speedway 38: Rune Holta 6 (0,2,0,1,3), Victor Palovaara 4 (1,1,2,0,0), Brady Kurtz 16 (2,3,2,3,3,3), Peter Ljung 3 (1,0,1,0,1), Szymon Woźniak 6 (3,3,w,-,-), Filip Hjelmland 2 (d,-,2,u), Alexander Woentin 1 (0,1,d) Masarna Speedway 52: Przemysław Pawlicki 11 (2,1,3,2,3), Martin Smolinski 10 (3,2,1,2,2), Dimitri Berge 12 (3,2,3,3,1), Philip Hellstroem-Baangs 5 (0,1,1,1,2), David Bellego 12 (2,3,3,2,2), Alexander Liljekvist 1 (-,0,-,1,0), Emil Millberg 1 (1,0) Piraterna Motala - Lejonen Gislaved 44:46 Bardzo zacięte spotkanie odbyło się na torze w Motali. Miejscowa Piraterna przegrała zaledwie dwoma punktami z Lejonen Gislaved. Rywalizację ustawiła ostatnia tercja tego spotkania - choć gospodarze wygrali podwójnie w biegu czternastym, nie zniwelowali wszystkich strat i przegrali ten mecz. Dla gospodarzy dobrze pojechali Polacy - Jamróg i Fajfer zdobyli po 10 punktów. Do tego nieźle spisali się Duńczycy - Kildemand zdobył 9, a Seifert-Salk 8 punktów. Nie wystarczyło to jednak na pokonanie gości. Liderował im Rohan Tungate, który zdobył 17 punktów w sześciu startach. Bardzo dobrze pojechał też Jakub Miśkowiak - zdobywca 12 "oczek". Piraterna Motala 44: Jakub Jamróg 10 (2,3,2,2,1), Tomas H. Jonasson 2 (0,0,1,0,1), Peter Kildemand 9 (1,2,3,1,2), Jonas Seifert-Salk 8 (2,0,2,1,3), Oskar Fajfer 10 (1,3,2,2,2), Rasmus Broberg 5 (2,1,0,0,2) Lejonen Gislaved 46: Rohan Tungate 17 (3,3,3,3,2,3), Robert Lambert ZZ, Mathias Thoernblom 0 (0,w,0,0,-), Jakub Miśkowiak 12 (3,1,2,3,3,0), Grzegorz Walasek 7 (3,1,0,3,0), Linus Ekloef 5 (0,2,-,1,1,w,1), Casper Henriksson 5 (1,1,3)