Faworytem tego meczu wydawali się być żużlowcy z Eskilstuny. To nie może dziwić, jeśli spojrzymy na bilans podopiecznych Jerkera Erikssona. Wygrali w tym sezonie dziesięć z jedenastu dotychczas rozegranych spotkań i tylko raz przegrali. Stało się to 20 lipca w wyjazdowym meczu z Dackarną Malilla. Kowale z Eskilstuny przegrali 42:48. Odmiennie wyglądała przed tym meczem sytuacja w tabeli gospodarzy. Zajmowali oni siódme miejsce z dziesięcioma punktami na koncie. Cztery mecze w tym sezonie wygrali, jeden zremisowali, a aż pięć przegrali. W Szwecji do fazy play-off awansuje sześć z drużyn, więc drużyna z Hallstavik zajmowała pierwsze miejsce niepremiowane awansem do części finałowej rozgrywek. Po dzisiejszym spotkaniu ich sytuacja uległa jednak poprawie. Druga porażka kowali Początek meczu zwiastował, że będzie to spotkanie nad wyraz nudne. I w sumie tak właśnie było. Biegi, w których coś się działo można policzyć na palcach jednej ręki, z czego połowa tych palców będzie symbolizowała wyścigi, które były ciekawe ze względu na upadki. W żużlu nie przyznaje się jednak punktów za styl, a za wynik. A ten korzystniejszy okazał się dla miejscowych. Rospiggarna Hallstavik za sprawą indywidualnego zwycięstwa Patryka Dudka i drużynowej wiktorii 4:2 w biegu czternastym, przypieczętowała swoje zwycięstwo. Po meczu kibice gospodarzy mogli rzucić szwedzkim "na szczęście", bo ostatni bieg padł łupem gości. Nikt nie dominował Żaden z zawodników, który wystąpił w tym spotkaniu, nie zanotował spektakularnego występu. Dla gospodarzy dobrze pojechał Patryk Dudek, który zdobył 11 punktów i jedną z trójek zdobył w kluczowym momencie. Nieźle spisali się też Kai Huckenbeck i Timo Lahti, którzy zdobyli, odpowiednio, dziewięć i osiem punktów. Dla gości najlepiej punktowało trio Jepsen Jensen, Woryna, Lebiediew. Każdy ze wspomnianych zawodników zdobył po dziesięć "oczek". Do zwycięstwa zabrakło punktów, wykluczonego z kluczowego biegu czternastego, Pontusa Aspgrena i słabszego niż zwykle Gleba Czugunowa. Żużlowcy z Eskilstuny, w meczu kończącym 13. rundę zmagań w szwedzkiej Bauhaus-Ligan, odnoszą drugą porażkę w tym sezonie, jednak utrzymują pozycję lidera. Żużlowcy z Hallstavik, dzięki wygranej w dzisiejszym spotkaniu, odnotowują awans z siódmej na szóstą, premiowaną awansem do fazy play-off, pozycję. Rospiggarna Hallstavik 46 Eskilstuna Smederna 44 Rospiggarna Hallstavik: 1. Kim Nilsson 6 (1,3,0,1,1) 2. Kai Huckenbeck 9 (2,2,3,1,1) 3. Timo Lahti 8 (0,3,2,0,3) 4. Patryk Dudek 11 (3,0,3,2,3) 5. Adrian Miedziński 7 (1,3,0,3,d) 6. Daniel Henderson 5 (2,0,2,t,1) Eskilstuna Smederna: 1. Michael Jepsen Jensen 10 (3,1,1,3,2) 2. Kacper Woryna 10 (0,2,3,3,2) 3. Gleb Czugunow 6 (1,1,2,w,2) 4. Andrzej Lebiediew 10 (2,2,1,2,3) 5. Pontus Aspgren 7 (3,1,1,2,w) 6. Johannes Stark 1 (t,0,-,1) 7. Joel Kling 0 (0,0,0)