Masarna Avesta nie sprostała kolejnemu rywalowi. To już kolejna porażka tej drużyny w Bauhaus-Ligan, która tym razem przegrała z Lejonen Gislaved. Ale jak wygrać mecz, skoro punktuje tylko trzech zawodników? Bracia Piotr i Przemysław Pawliccy uzbierali łącznie ponad 70 procent punktów całego zespołu! Ten pierwszy wywalczył 16+1, a ten drugi 14+2 "oczek". Obaj wystartowali w sześciu gonitwach. Jeszcze tylko Martin Smolinski jechał na przeciętnym poziomie, pozostali zawiedli. Za Patricka Hansena zastosowano przepis o zastępstwie zawodnika.Goście byli niemal kompletnym zespołem. Nie było lidera z prawdziwego zdarzenia, lecz prawie każdy dorzucił cenne punkty. Jako jedyny zawody z dwucyfrowym rezultatem zkaończył Oliver Berntzon - 10+1 "oczek". Masarna Avesta 41: Piotr Pawlicki - 16 (3,3,2,3,2,3), Phillip Hellstroem-Baangs - 2 (0,1,0,0,0,1), Patrick Hansen - 0 (-,-,-,-), Martin Smolinski - 9 (2,2,1,0,2,2), Przemysław Pawlicki - 14 (1,2,1,2,3,3,2), Alexander Liljekvist - 0 (u,0,w,-), Emil Millberg - 0 (0,0).Lejonen Gislaved 49: Robert Lambert - 8 (2,0,3,1,2), Mathias Thoernblom - 6 (1,3,-,2,0), Oliver Berntzon - 10 (0,3,3,1,3), Jakub Miśkowiak - 9 (3,2,1,3,0), Rohan Tungate - 9 (3,2,2,1,1), Linus Ekloef - 5 (-,1,3,-,1), Casper Henriksson - 2 (1,1,0). Vastervik Speedway - Rospiggarna Hallstavik Żużlowcy Vastervik Speedway wykorzystali atut własnego toru i dość pewnie pokonali Rospiggarnę Hallstavik. Początek meczu był wyrównany, później jednak gospodarze wypracowali sobie przewagę, którą z biegiem czasu powiększyli aż do dziesięciu punktów. Kiedy przyjezdni zwyciężyli jedenastą gonitwę podwójnie, to niektórzy mogli spodziewać się jeszcze emocji. Miejscowi jednak szybko opanowali sytuację i wygrali 50:40. Ekipę z Vastervik po triumfu poprowadził Paweł Przedpełski - autor czystego kompletu 15 punktów. Niepokonany również był Jaimon Lidsey (12+3). Doskonale spisał się też Wiktor Kułakow. Rosjanin otarłby się o komplet, ale w ostatnim biegu dojechał do mety na czwartej lokacie, co nieco odbiłom się na jego wyniku. Bartosz Smektała wywalczył 9 "oczek" z bonusem. W zespole gości wystąpili dwaj inni Polacy - Patryk Dudek (6+2 pkt), a Adrian Miedziński (8+1). Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!