W Krośnie nie tylko zawodnicy przygotowują się do historycznego sezonu w eWinner 1. Lidze. Od kilku dni robotnicy pracują w pocie czoła, by w terminie wykonać wszystkie prace związane z remontem stadionu. Powstanie długo wyczekiwane oświetlenie, a ponadto pojemność obiektu zwiększy się o kilkaset krzesełek. Cellfast Wilki będą więc miały obiekt na miarę XXI wieku. Działania tamtejszych działaczy nie przeszły bez echa w środowisku. 1 lutego Międzynarodowa Federacja Motocyklowa opublikowała kalendarz tegorocznych indywidualnych mistrzostw świata juniorów. Organizację drugiego finału przyznano klubowi z Krosna, co spotkało się z ogromnym zachwytem ludzi z całej Polski, którzy nieustannie chwalą stale rozwijający się ośrodek. - To jest wielka sprawa dla naszego klubu i miasta. Już wcześniej wiedzieliśmy, że jak będziemy mieć na stadionie oświetlenie, to jest szansa na te zawody. W innym razie Eurosport na pewno nie przyjechałby do Krosna. Prace związane z montażem oświetlenia już się rozpoczęły, więc mamy to, mamy imprezę, która będzie wielką promocją Krosna. W końcu to jeden z trzech turniejów finałowych bardzo ważnego cyklu - mówi prezes Cellfast Wilków, Grzegorz Leśniak na łamach polskizuzel.pl. Włodarze klubu z Krosna nie chcą na tym poprzestać i już myślą o imprezach, które być może uda się zorganizować w przyszłości. Niewykluczone, że w ciągu kilku najbliższych lat zawita tam jedna z rund SEC. Na horyzoncie pojawia się także finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Od sezonu 2022 nie będzie to już przywilej złotego medalisty DMP, a organizatora rozstrzygnie konkurs ofert. - Mamy stadion na 6 tysięcy, a pewnie na Bartosza Zmarzlika chciałoby przyjść w Krośnie 10 tysięcy lub więcej. To też byłby dobry strzał - zakończył Grzegorz Leśniak. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź