Za ekipą z Wielkopolski niezbyt szczęśliwy rok. Pomimo wielkich planów drużyna zajęła zaledwie szóste miejsce. Do czołowych trzech ekip Arged Malesa TŻ Ostrovia straciła aż osiem dużych punktów. Zmorą ostrowian okazały się wyjazdowe spotkania. U siebie podopieczni Mariusza Staszewskiego potrafili wygrać nawet z naszpikowanym gwiazdami eWinner Apatorem Toruń. Włodarze klubu mają apetyt na awans do PGE Ekstraligi. Doskonale pokazuje to niedawno zakończone okienko transferowe. Największym sukcesem jest niewątpliwie pozostanie w drużynie Nicolaia Klindta. Duńczyk po fenomenalnym sezonie był rozchwytywany przez całą żużlową Polskę. - Na pewno niejeden klub PGE Ekstraligi do niego dzwonił. Już drugi sezon w dobrej, równej formie. Nie tylko na poziomie pierwszej ligi, bo dobrze wyglądał, jadąc też jako gość dla Stali Gorzów. W ubiegłorocznych barażach z tym zespołem też pokazał się z niezłej strony. To jest taki zawodnik, dla którego nie ma straconych pozycji, który ma swój agresywny, ciekawy styl. To będzie lider Ostrovii - mówi Wojciech Dankiewicz w rozmowie z polskizuzel.pl Kolejnym powodem do zadowolenia jest pozyskanie Olivera Berntzona. Za reprezentantem Szwecji również jeden z najlepszych okresów w jego karierze. 27-latek już niebawem zadebiutuje jako stały uczestnik w cyklu Speedway Grand Prix. Jeździec jest gwarantem dobrej jazdy i dodatkowo przyciągnie ludzi na trybuny. - Zobaczymy, jak sobie z tym poradzi. W Gnieźnie był skuteczny na wyjazdach, więc pewnie stąd zmiana klubu. Pytanie jednak jak pogodzi ligę z Grand Prix, wydaje się zasadne. Jeśli mu się uda, to będzie mocnym punktem - zakończył ekspert stacji nSport+. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! ------------------------------------------------ Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! ZAGŁOSUJ i wygraj 20 000 złotych - kliknij. Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!