Kibice czarnego sportu byli tak spragnieni ścigania, że internetową relację ze sparingu na oficjalnym klubowym kanale Abramczyk Polonii w serwisie YouTube w szczytowych momentach oglądało jednocześnie ponad 7 tysięcy widzów. Zawody mimo towarzyskiej atmosfery przysporzyły widzom naprawdę ciekawych emocji. Bydgoski tor jak zwykle dostarczył ogrom mijanek i innych torowych akcji. Na szczególne wyróżnienie zasługują młodzieżowcy eWinner Apatora - ściągnięty ze Zdunek Wybrzeża Gdańsk Karol Żupiński oraz 16-letni Krzysztof Lewandowski, które pierwsze kroki na motocyklu żużlowym stawiał właśnie w Bydgoszczy. Obaj z powodzeniem rywalizowali z dużo bardziej doświadczonymi kolegami i udowodnili, że po latach posuchy torunianie mogą wreszcie liczyć na mocną obsadę tej właśnie formacji. Po stronie gospodarzy najbardziej imponował Grzegorz Zengota wraz z Davidem Bellego i Wadimem Tarasenko. Trójka mająca stanowić trzon zespołu Abramczyk Polonii w nadchodzącym sezonie eWinner 1. Ligi udowodniła, że osiągnęli już dobry rytm jazdy po wiosennej przerwie. Nieco do podciągnięcia ma z kolei Andreas Lyager, uważany za jednego z najlepszych zawodników U24 w kraju, który trójki przeplatał dziś zerami. Widać, że po tak długim okresie rozłąki od motocykla wciąż potrzebuje jeszcze trochę okrążeni, by nabrać odpowiedniej regularności. Powoli na obroty wkręca się także drugi polski senior w talii Lecha Kędziory i Jerzego Kanclerza, a więc Adrian Gała - nowy nabytego bydgoskiego klubu rozpoczął zawody falstartem i zerwaniem taśmy, w kolejnych dwóch biegach był dość wolny, ale w ostatnich gonitwach zanotował "płatny komplet", a więc pięć punktów i bonus. W przeciwieństwie do młodszych kolegów z zespołu, seniorzy eWinner Apatora nie zachwycili w tym pierwszym meczu towarzyskim kibiców, mimo że na tle rywala z niższej ligi powinni przecież prezentować się wyśmienicie. Najlepiej o ich czwartkowej dyspozycji świadczy fakt, że żaden z nich nie osiągnął dwucyfrowej sumy punktów, chociaż każdy wziął udział w ponad pięciu biegach. W tej sferze torunianie wciąż mają wiele do poprawy, chociaż należy pamiętać, iż w towarzyskich derbach startowali bez dwóch filarów swego składu - braci Chrisa i Jacka Holderów zmagających się z koronawirusem. Pierwsze w miarę poważne ściganie sezonu z naturalnych przyczyn obfituje co roku w liczne zerwania taśmy, defekty sprzętu i niestety także kraksy. Kibice przed ekranami z pewnością wstrzymali na chwilę oddech, gdy w czwartej gonitwie Mateusz Błażykowski z Polonii tak bardzo chciał wyprzedzić Krzysztofa Lewandowskiego, że jego motocykl wywinął bączka i wraz z zawodnikiem poleciał w powietrze. Szczęście w nieszczęściu, że jakimś cudem junior "nie zabrał za sobą" tylnego koła rywala, gdyż zakończyłoby się to strasznym karambolem. Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 49 9. Grzegorz Zengota (2*,3,1,2*) 8+2 10. Andreas Lyager (3,0,3,0,3) 9 11. Wadim Tarasienko (3,2,3,-) 8 12. Adrian Gała (t,0,1,3,2*) 6+1 13. David Bellego (3,2,2,3,3) 13 14. Mateusz Błażykowski (t,0,w,-) 0 15. Nikodem Bartoch (1,0,1) 2 16. Brayden McGuinness (0) 0 17. Dimitri Berge (3,0) 3 eWinner Apator Toruń: 41 1. Paweł Przedpełski (0,3,2,1,d) 6 2. Tobiasz Musielak (2,1,t,2,1) 6 3. Robert Lambert (1,1,3,2,2) 9 4. brak zawodnika 5. Adrian Miedziński (1*,2,2,1*,1*) 7+3 6. Karol Żupiński (3,2,3,0,0) 8 7. Krzysztof Lewandowski (2*,1,1*,1,d) 5+2 Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź