OK BEDMET KOLEJARZ RAWICZ Kamil Brzozowski 3. Cały czas ma problem. Świetnie otwiera zawody, a potem gaśnie. Swoje dorzucił, ale oczekuje się od niego czegoś więcej. Oskar Polis 5. Bezbłędny, poza jedną wpadką. Znów nie musiał być najszybszy, by wygrać wyścig. Jedno zwycięstwo zdobyte szczęśliwie, ale nie zmienia to oceny jego występu. Andriej Kudriaszow 3+. Odwrotnie do Brzozowskiego - słabo zaczął, ale dobrze skończył. Jego wejścia w mecz mogą jednak martwić opolan. W końcu może się to zemścić. Mads Hansen 4. Nadal musi popracować nad szybkością i stabilizacją. Duńczyk znów jednak był waleczny, co pomogło mu osiągnąć dobry wynik. Jacob Thorssell 4+. Przywoził dużo punktów w ważnym momencie. Ostatni nieudany bieg nie miał już znaczenia, aczkolwiek nieco zaburzył obraz meczu w wykonaniu Szweda. Kacper Łobodziński 1. Przede wszystkim zaliczył koszmarnie wyglądający wypadek, przez który czeka go dłuższa przerwa. We wcześniejszych biegach nie pokazał się z dobrej strony. Bartłomiej Kowalski 3+. Dwa pierwsze biegi potwierdziły, że junior Włókniarza jest w gazie. W ostatnim swoim starcie czegoś mu zabrakło. Na pewno dołożył się do zwycięstwa. OPTIBET LOKOMOTIV DAUGAVPILS Jewgienij Kostygow 3. W pierwszej części zawodów kompletnie zawiódł. Później się już przełożył, ale finalnie jego dorobek i jazda nie porwała. Ernest Matjusonoks 1. Zaliczył upadek na ostatnim łuku pierwszego biegu przez swój błąd i to by było na tyle. Oby nie stało mu się nic poważnego. Oceniony, bo jechał na tyle słabo, że straciłby trzecią pozycję. Tomas H. Jonasson 5. Jedyny zawodnik, który realnie postawił się przeciwnikom. Szybki, waleczny, odważny. Dzięki temu nazbierał dużo punktów. Jeździł czasami szaleńczo, przez co zabrał sobie zwycięstwo w 15. wyścigu, na ostatnim łuku ratując się przed upadkiem. Oleg Michaiłow 2. Zawód. Łotysz miał dać drużynie sporo, a tymczasem woził drobne punkty. W żadnym biegu nie wyróżnił się niczym szczególnym. Hans Andersen 2+. Początek miał obiecujący, potem pozbierał literki. Zarówno defekt, jak i taśma trafiły się w najgorszym momencie. Ostatecznie Andersen nie zaliczył dobrego meczu. Francis Gusts 2. Liczono chyba na więcej. W wyścigu juniorskim przyjechał za Kowalskim (jechali we dwóch). Potem pokonał tylko Łobdzińskiego. Gusts ma dobry sprzęt, ale nie zawsze to wykorzystuje. Ricards Ansviesulis 2+. Miał szanse wygrać bieg juniorski, ale zanotował upadek. Potem nie zawsze przywoził punkty, choć był szybki i wiedział jak jechać na trudnym torze. Występ dobrze rokuje na przyszłość. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź