Kibice żużla, którzy śledzą tę dyscyplinę już kilka lat, z pewnością kojarzą nazwę niemieckiej wioski. Po pierwsze dlatego, że Wolfslake regularnie występowało w żużlowej Bundeslidze, a po drugie dlatego, że zespół z Wolfslake przez cztery sezony startował pod szyldem Wolfslake Falubaz Berlin. Wszystko ze względu na współpracę zielonogórskiego klubu z niemiecką drużyną. Zdarzało się, że w barwach filii Falubazu występowały gwiazdy znane z polskiej ligi - Grzegorz Walasek, Grzegorz Zengota, Piotr Protasiewicz, czy Patryk Dudek. Co ciekawe, w kończącym się właśnie sezonie, mogliśmy oglądać kopię działań Falubazu z sezonów 2013 - 2016, gdyż w czeskiej Extralidze występowała drużyna Aforti Startu Gniezno Liberec. Jak łatwo się domyślić, oryginalna nazwa zespołu wynikała ze współpracy klubów z Liberca i Gniezna. W przeciwieństwie do zielonogórzan, gnieźnianie nie zdecydowali się jednak na desygnowanie do boju swoich gwiazd. Powrót z Polakami u steru? Teraz Wolfslake ma powrócić do polskiej ligi już nie jako filia jednego z polskich klubów, ale nowa drużyna na poziomie 2. Ligi Żużlowej. Okazuje się jednak, że klub nie będzie całkowicie niezależny od polskiego środowiska żużlowego. Jak ustaliła Interia, w projekt jest zaangażowany Maciej Polny - były prezes Wybrzeża Gdańsk, a dziś właściciel firmy KF Sport, zajmującej się m.in. organizacją zawodów żużlowych w ramach marki SpeedwayEvents. Skontaktowaliśmy się z Maciejem Polnym w sprawie naszych ustaleń, jednak odmówił on szerszego komentarza na ten temat. Tłumaczył, że na rozmowy o szczegółach jest za wcześnie, ponieważ projekt jest w powijakach i stoi przy nim jeszcze spory znak zapytania. W GKSŻ o projekcie już wiedzą O nowy klub zapytaliśmy też członków Głównej Komisji Sportu Żużlowego, gdyż to z tym organem rozmawiają kluby przed dołączeniem do polskiej ligi. Tak było w przypadku dwóch niemieckich zespołów, czy, np. drużyny Speedway Równe, która jakiś czas temu rozważała powrót do polskiej ligi po kilku sezonach nieobecności. W GKSŻ otrzymaliśmy informację, że "coś jest na rzeczy, ale to na razie niezobowiązujące". Tym samym potwierdzają się słowa Polnego o tym, że projekt jest jeszcze na bardzo wstępnym etapie i nie można zakładać, że Wolfslake na pewno pojawi się w 2. Lidze Żużlowej w sezonie 2022.