Obie drużyny chciały coś udowodnić. Drużynę z Landshut widziano jako czarnego konia rozgrywek. Na razie zespół wyglądał blado i miał spore braki. Rzeszowianie z kolei ostatnio zaliczyli blamaż w postaci walkowera. Obie ekipy zamierzały też przerwać fatalną serię. Ktoś musiał skończyć z punktami. Diabły mają rogi, ale nie widły Mecz w wykonaniu podopiecznych Sławomira Kryjoma w końcu był niezły. Szczególnie dobrze radził sobie Dimitri Berge. Francuz jeździł szybko, odważnie i nie bał się atakować. Utrzymał on formę do końca zawodów. Na razie Francuz się spłaca. Widać, że wniósł wiele do zespołu. Dla niego z kolei to szansa rozjeżdżenia się i pokazania swoich umiejętności. Oprócz tego w roli lidera sprawdził się Kai Huckenbeck. Niemiec zaliczył wpadkę, ale ogólnie pojechał zgodnie z oczekiwaniami. Problemy można znaleźć dalej. Michael Haertel i Valentin Grobauer byli coraz słabsi z każdym biegiem. Finalnie przywozili oni punkty, ale brakowało u nich błysku. Na mocniejszego rywala może to nie wystarczyć. Martin Smolinski długo się rozkręcał. Jego wynik byłby lepszy, gdyby nie dwa ostrzeżenia. Niemiec nadal nie jeździ na sto procent. Kto wie, czy ostatnia kontuzja nie zablokowała go na dłużej. Zadyszkę widać u Noricka Bloedorna. Ostatnie dni nie są rewelacyjne w jego wykonaniu. W meczu zrobił to, co musiał, ale można czuć niedosyt co do jego postawy. Polski skład nie dowiózł Stal mono zaskoczyła przed meczem, wystawiając w pełni polski skład. Eksperyment można uznać za nieudany. Solidną formę potwierdził Hubert Łęgowik. Pozytywnie zaskoczył natomiast Karol Baran. W końcówce jego punktów zabrakło. Po tak długiej przerwie zawodnik dał jednak radę. Jego motocykle były szybkie, a on potrafił z nich korzystać. Zaskoczyli także juniorzy, dzięki czemu dostali sporo szans na jazdę. Co z tego, skoro ci, co mieli zdobywać punkty, byli słabi. Adrian Cyfer nie przyszedł do Stali, by nie wygrać żadnego wyścigu i dwa razy przyjechać ostatni. Dawid Stachyra i Patryk Rolnicki nie dali powodów, by dalej na nich stawiać. Rolnicki miał szansę na wywalczenie sobie składu. Widać, że na pozycji U-24 Tim Soerensen jest w stanie dać nieporównywanie więcej. Stachyra z kolei wyraźnie przegrał rywalizację z Baranem o polską pozycję. TRANS MF Landshut Devils - 497R STOLARO Stal Rzeszów - 39 Trans MF Landshut Devils:9. Kai Huckenbeck 11 (3,0,3,2,3)10. Valentin Grobauer 4 (2,1,1,0)11. Martin Smolinski 9 (1,2,3,w,3)12. Michael Haertel 7+2 (3,1*,1,1*,1)13. Dimitri Berge 11+1 (2*,3,3,2,1)14. Norick Bloedoorn 5 (3,0,2)15. Mario Niedermeier 2 (0,0,2)7R Stolaro Stal Rzeszów:1. Adrian Cyfer 6 (0,2,2,0,2)2. Dawid Stachyra 1+1 (0,1*,-,-,-)3. Karol Baran 9 (2,3,w,3,1,0)4. Patryk Rolnicki 1 (1,0,-,-)5. Hubert Łęgowik 14 (1,3,2,3,3,2)6. Mateusz Majcher 4+1 (1*,3,d,0)7. Dawid Rempała 4+1 (2,2*,0,t,0) Bieg po biegu:1. (69,10) Huckenbeck, Baran, Smolinski, Cyfer - 4:2 - 4:22. (69,40) Bloedorn, Rempała, Majcher, Niedermeier - 3:3 - 7:53. (71,03) Haertel, Berge, Łęgowik, Stachyra - 5:1 - 12:64. (70,56) Majcher, Grobauer, Rolnicki, Bloedorn - 2:4 - 14:105. (71,11) Baran, Smolinski, Haertel, Rolnicki - 3:3 - 17:136. (69,82) Berge, Cyfer, Stachyra, Niedermeier - 3:3 - 20:167. (70,24) Łegowik, Rempała, Grobauer, Huckenbeck - 1:5 - 21:218. (--,--) Berge, Bloedorn, Baran (w), Majcher (d) - 5:0 - 26:219. (69,66) Huckenbeck, Cyfer, Grobauer, Rempała - 4:2 - 30:2310. (70,30) Smolinski, Łęgowik, Haertel, Majcher - 4:2 - 34:2511. (71,45) Baran, Huckenbeck, Haertel, Cyfer - 3:3 - 37:2812. (70,71) Łęgowik, Niedermeier, Smolinski (w), Rempała (t) - 2:3 - 39:3113. (70,78) Łęgowik, Berge, Baran, Grobauer - 2:4 - 41:3514. (71,06) Smolinski, Cyfer, Haertel, Rempała - 4:2 - 45:3715. (70,72) Huckenbeck, Łęgowik, Berge, Baran - 4:2 - 49:39 Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź!Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji