10 wniosków po weekendzie z PGE Ekstraligą: 1. Załamana Zielona Góra, smutny Patryk Dudek. Nie tak wyobrażali sobie swoją przyszłość wszyscy związani z Falubazem. Największa gwiazda drużyna miała zaraz pochwalić się nowym kontraktem i pozostaniem w klubie. Spadek mocno zaburzył te plany. Nie wiemy, na co ostatecznie zdecyduje się żużlowiec, ale odejście z Zielonej Góry wcale nie musi wyjść mu na złe. Od początku kariery jeździ dla Falubazu, więc nowe otoczenie może być dla niego pozytywnym bodźcem. Finansowo też nie straci, a może tylko zyskać. Tym bardziej, że wraca do Grand Prix.2. Kiedyś podobne etapy w swojej karierze przechodzili Janusz Kołodziej czy Krzysztof Kasprzak. Obaj niegdyś też żegnali się ze swoimi macierzystymi klubami. Kołodziej miał sezon życia w Fogo Unii, został Indywidualnym Mistrzem Polski i awansował do Grand Prix. Kasprzak z kolei powoli budował swoją wartość w Stali Gorzów, aż skończył z wicemistrzostwem świata. Dudkowi dzisiaj jest przykro, ale kto wie, czy z perspektywy czasu ta nowa rzeczywistość nie okaże się dla niego korzystna.3. Oczywiście nie wykluczamy takiego scenariusza, że Patryk ostatecznie zostanie w Falubazie. Mówił o tym w rozmowie z Interią trener Piotr Żyto. Pewnie jest to mało prawdopodobne rozwiązanie, ale nikt nie wie, co siedzi w głowie samego zawodnika. Trzeba więc brać pod uwagę również to, że przywiązanie do klubu ostatecznie weźmie górę.4. Nie da się jednak ukryć, że telefon Dudka będzie rozgrzewał się do czerwoności. Jeśli odejdzie z Zielonej Góry, to gdzie? Wydaje się, że faworytem do jego pozyskania są Motor Lublin i Apator Toruń. Niewykluczone, że te kluby podzielą się między sobą właśnie Dudkiem oraz Maksymem Drabikiem, który także jest w orbicie zainteresowań tamtejszych działaczy.5. A Falubaz wbrew pozorom szybko może domknąć temat składu na sezon 2022. Zostać ma Piotr Protasiewicz, a podobną deklarację składał Matej Zagar. To już niezła podstawa. Znaki zapytania przy Dudku i Maxie Fricke. Nie można wykluczyć też powrotów. Zielonogórskich kibiców z pewnością ucieszyłby angaż na przykład Grzegorza Zengoty, który mógłby być silnym punktem drużyny. Pod warunkiem, że będą omijać go kontuzje.6. O składzie na przyszły sezon będą myśleć też w Grudziądzu. Ciekawe, jaki los spotka Przemysława Pawlickiego i Krzysztofa Kasprzaka - bohaterów meczu o wszystko. Nie można wykluczyć, że obaj ostatecznie pozostaną w Grudziądzu. Na pewno ostatnim występem poniekąd odkupili swoje winy. Pytanie tylko, czy taki zestaw personalny da drużynie coś więcej, niż ponowną walkę o utrzymanie.7. Podobny znak zapytania dotyczyć będzie również Kennetha Bjerre. Duńczyk nie ma za sobą najlepszego sezonu i wcale nie zdziwimy się, jeśli grudziądzanie postanowią go wymienić na kogoś lepszego. Jeśli wzmacniać zespół, to chyba między innymi kosztem Bjerre, który na tle innych obcokrajowców nie wypada najkorzystniej.8. Przenosząc się w górę tabeli, już teraz można ostrzyć sobie apetyty na mecze półfinałowe. Oba pojedynki zapowiadają się bardzo ciekawie. W niedzielę nieszczególnie popisała się Fogo Unia Leszno, ale można zakładać, że mistrzowie Polski zmotywują się na rywalizację z Betard Spartą Wrocław. Lidera tabeli będzie niezwykle ciężko pokonać, ale nie jest to wcale niemożliwe zadanie. Kluczowy może okazać się mecz w Lesznie.9. Dwa tygodnie czasu ma Piotr Pawlicki na to, aby wreszcie ustabilizować formę. Kiedy wydawało się, że wraca do dobrej dyspozycji, to z Motorem Lublin znów pojechał poniżej oczekiwań. Nie ma natomiast żadnych wątpliwości, że mistrzowie Polski bez swojego kapitana nie pokonają Betard Sparty. Dyspozycja Pawlickiego może być więc kluczowa.10. W starciu Motoru ze Stalą Gorzów też na pewno będzie niemniej interesująco. Faworyt? Chyba szanse rozkładają się po równo. Gorzowianie mają silnych liderów na czele z kosmicznym Bartoszem Zmarzlikiem, ale lublinianie to niezwykle wyrównana drużyna strasząca siłą juniorów. Konia z rzędu temu, kto wytypuje konkretne scenariusze rozstrzygnięć tej rywalizacji.