SGB Premiership przeżywa prawdziwy renesans, jeśli chodzi o nazwiska, które w sezonie 2024 pojadą w tychże rozgrywkach. Do Anglii stopniowo ponownie przekonuje się coraz więcej znanych zawodników. W tegorocznych składach znajdziemy najlepszych z najlepszych, bo w oficjalnym zestawieniu znajdują się między innymi: Daniel Bewley, Jason Doyle, Emil Sajfutdinow, Wadim Tarasienko, Piotr Pawlicki, Max Fricke, Maciej Janowski czy Jack Holder. Każdy z nich w PGE Ekstralidze ma status gwiazdy i potrafi w każdym momencie zdobyć ważną dla zespołu dwucyfrówkę. Do tego dochodzą pojedyncze wygrane rundy Grand Prix i zdobyte medale mistrzostw świata. Wraz z przyjściem gwiazd niestety pożegnano również kilka zasłużonych klubów. Kibice nie mogą przeboleć zwłaszcza zniknięcia Wolverhampton Wolves oraz Peterborough Panthers z ligowej mapy kraju. Popularne "Wilki" to przecież legendy tej dyscypliny. "Pantery" natomiast nie tak dawno sięgały po złote medale SGB Premiership. Oba zespoły nie wezmą udziału w rozgrywkach ze względu na problemy ze stadionami. Na oficjalnych pożegnaniach z obiektami w obu miastach zjawił się nadkomplet publiczności. Niesamowita atmosfera panowała przede wszystkim na Monmore Green. Ludzie płakali, ponieważ końca dobiegła prawie stuletnia tradycja. Z żużlem wygrały... wyścigi psów. Smutne zestawienie. Zlikwidowano już ponad sto żużlowych torów W Wielkiej Brytanii znika ostatnio tak mnóstwo torów, że dla kibiców jest to właściwie chleb powszedni. Mnóstwo fanów musiało przeżyć jednak niemały szok, gdy światło dzienne ujrzało zestawienie stworzone przez tygodnik "Speedway Star". Autor szczegółowo rozpisał, jakie dokładnie obiekty żużlowe zostawały zamykane w danym roku. Lista rozpoczęła się od sezonu 1949, a skończyła na 2023. Wynika z niej, że na przestrzeni prawie 75 lat w Anglii przestało istnieć ponad sto torów. Przerażające. Wspomnianą grafikę znaleźliśmy na grupie "Awangarda Żużlowa". Patrząc komentarze, nie tylko my byliśmy zszokowani. - O kurde. W Stoke zamknęli obiekt? Byłem tam, ale niestety nie było mi dane przez 2 lata mieszkania w tej deszczowej miejscowości obejrzeć meczu Stoke Potters. Teraz żałuję - napisał pan Jacek. - Tylko też dobrze by było dla "złagodzenia" efektu podać chronologicznie jak się te obiekty otwierały - zauważył pan Dawid.