Jak się patrzy na żonglerkę silnikami Jarosława Hampela, to nie sposób oprzeć się wrażeniu, że finalnie zdecydował się na tunera, do którego ma sentyment. Wejście smoka zaliczył Hampel na silnikach MMX Sezon 2023 Hampel zaczynał na silnikach Michała Marmuszewskiego z Lublina. Na jego sprzęcie wygrał turniej Piotra Protasiewicza, tracąc 1 punkt. Media pisały, że "Hampel jest jak dobre wino, bo im starszy, tym lepszy". Zawodnik ma 41 lat. Turniej Protasiewicza miał miejsce przed sezonem, więc następnego dnia Hampel wsadził do ramy silnik Flemminga Graversena (chciał sprawdzić wszystko co ma w warsztacie, zawodnicy tak robią) i pojechał w Kryterium Asów. To już nie był ten sam Hampel, co dzień wcześniej. Wypadł przeciętnie. W kwietniu Hampel eksperymentował W połowie kwietnia eksperymenty jednak nadal trwały. 15 kwietnia świetna jazda na MMX w eliminacji DME w Gdańsku, a 16 kwietnia był przyzwoity, choć nie błyskotliwy występ ligowy w barwach Platinum Motoru Lublin w Częstochowie na silniku FMG. Po meczu z Włókniarzem Hampel dał dwie szanse MMX-owi. 22 kwietnia w finale DME pojechał błyskotliwie, ale już 27 kwietnia ze Spartą było kiepsko. I poszła zmiana, choć w spotkaniu ze Spartą prawie wszyscy zawodnicy Motoru z Bartoszem Zmarzlikiem byli zagubieni. Nie poznawali domowego toru. 28 kwietnia w Gorzowie Hampel jechał jednak z silnikiem FMG. Wyszło kiepsko, ale Hampel toru w Gorzowie nie lubi. Nic dziwnego, że 1 maja w eliminacji SEC w Debreczynie znów dał szansę Graversenowi. Awansu nie zrobił, ale zdobył 11 punktów i znów się przesiadł. Wrócił do MMX tylko na jeden mecz ligowy Tym razem wrócił jednak do MMX-a na jeden mecz ligowy. Pojechał w nim słabo, choć rywal nie stawiał oporu. Motor rozbił Fogo Unię 65:25, ale Hampel zdobył zaledwie 5 punktów z bonusem. Po Lesznie Hampel stawia wyłącznie na Graversena. Nie zniechęcił go nawet marny występ w IMP Challenge, gdzie zdobył 3 punkty. Ostatnie trzy mecze ligowe przejechał na FMG. W Lublinie, ze słabymi rywalami, było lepiej, a w Toruniu nieco gorzej. Trudno więc powiedzieć, co będzie dalej. Na razie górę bierze sentyment do Graversena, z którym Hampel współpracował na początku swojej kariery. Patrząc jednak na wyniki Hampela, to trudno stwierdzić, że FMG ma jakąś przewagę nad MMX. W zasadzie to na silnikach Marmuszewskiego Hampel miał te najbardziej wystrzałowe występy w tym roku. Czy możemy się zatem spodziewać dalszej żonglerki? Hampel w liczbach - zawody, punkty i silnik 25.3 turniej pożegnalny Piotra Protasiewicza - 14 punków (wygrana) Michał Marmuszewski MMX 26.3 Kryterium Asów - 7 (9. miejsce) Flemming Graversen FMG 15.4 eliminacja DME - 11 w 4 biegach (awans Polaków) MMX 16.4 mecz z Włókniarzem - 7+1 w 5 biegach FMG 22.4 finał DME - 11 punktów w 5 biegach (złoto Polaków) MMX 27.4 mecz z Betard Spartą - 2 w 4 biegach MMX 28.4 mecz z ebut.pl Stalą - 7 w 4 biegach FMG 1.5 runda eliminacyjna SEC - 11 punktów (5. miejsce) FMG 7.5 mecz z Fogo Unią - 5+1 w 4 biegach MMX 11.5 IMP Challenge - 3 punkty (14. miejsce) FMG 15.5 mecz z Cellfast Wilkami - 14 w 5 biegach FMG 21.5 mecz z For Nature Solutions Apatorem - 6+2 w 4 biegach FMG 26.5 mecz z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz - 11 w 4 biegach FMG