Bajerski w połowie czerwca został zwolniony z InvestHousePlus PSŻ-u Poznań. Po rozstaniu z klubem wrócił do pracy jako ekspert telewizyjny, a także był osobistym doradcą dwóch swoich byłych podopiecznych. Pojawiał się w parku maszyn w koszulce PSŻ-u i Polonii, gdzie doradzał w kwestii ustawień Jonasowi Seifertowi-Salkowi oraz Davidowi Bellego. Teraz spekuluje się, że w sezonie 2024 będzie jeszcze częstszym gościem na stadionie w Bydgoszczy. Polonia szuka trenera. Bajerski jednym z kandydatów Celująca w awans do PGE Ekstraligi Polonia najprawdopodobniej wzmocni sztab szkoleniowy. Jacek Woźniak ma zająć się tym, w czym jest jednym z najlepszych fachowców w kraju, czyli na pracy z juniorami. Prezes Jerzy Kanclerz nie tak dawno mówił nam o kolejce chętnych do poprowadzenia zespołu w Speedway 2. Ekstralidze i że decyzję podejmie po Nowym Roku. Skontaktowaliśmy się z Bajerskim, który podał nam podobną datę wyboru nowego klubu. Chciałby zadecydować najpóźniej do połowy lutego. - Na razie nie mam pracy. Cały czas czekam na konkrety - tak odpowiedział na pytanie, czy jego przyszłość jest już znana. Mistrz kraju płakał przez brutalny regulamin. Dostał ostatnią szansęPrzenosiny Bajerskiego do Bydgoszczy odbiłyby się szerokim echem w całym regionie. To przecież wychowanek rywala zza miedzy - Apatora Toruń i zresztą były trener tej drużyny. Dwa lata temu identyczny kierunek wybrał Adrian Miedziński, którego kibice Polonii zaakceptowali. Z pewnością tak samo byłoby z przypadku szkoleniowca. Zwłaszcza że Bajerski, mimo tylko kilku lat pracy, ma na swoim koncie już dwa awanse. Atutem tego szkoleniowca jest dobry kontakt z zawodnikami. Do teraz utrzymuje on relacje z kilkoma byłymi podopiecznymi, a współpraca z Duńczykiem i Francuzem jest tego najlepszym przykładem. Oprócz doboru ustawień doradzał im, gdzie mają jechać po wygranym i przegranym starcie. Człowiek, który jeździł na żużlu, widzi takie rzeczy gołym okiem. Nie mogą się z tym pogodzić. O to mają duży żal