Coraz głośniej o diamentach z Bydgoszczy. Najpierw Kacper Łobodziński i Krzysztof Lewandowski zdawali licencję w barwach innych klubów niż Abramczyk Polonia (ZOOLeszcz GKM i For Nature Solutions KS Apator), ale teraz w Bydgoszczy zaczynają spijać śmietankę. Przez trzy lata był rewelacyjny Wiktor Przyjemski, który jednak odszedł do Platinum Motoru, po tym jak Polonia znów nie awansowała do PGE Ekstraligi. Kasa ze spółki Skarbu Państwa w kolejnym polskim klubie. Będą potęgą? Woźniak kapitalnie szkoli, Frątczak bije się w pierś Niebawem poznamy kolejnych wychowanków Woźniaka. Pierwszy z nich w lidze będzie mógł startować jednak dopiero od sezonu 2025. Za rok liderem formacji młodzieżowej ma być wypożyczony z Tauron Włókniarza - Franciszek Karczewski, z którym Woźniak będzie musiał wykonać sporo pracy. Trener pomógł Przyjemskiemu, więc dlaczego nie ma pomóc również bardzo utalentowanemu Karczewskiemu? Podpisali kontrakty z zawodnikami po przejściach. Co z ich zdrowiem?- Był moment, kiedy Wiktor szukał swojej sylwetki na motocyklu. Z całą pewnością w Bydgoszczy poradzą sobie z Frankiem. Chcę zwrócić uwagę i muszę się do czegoś przyznać. Kiedyś może szerzej opowiem o tej historii, ale za pośrednictwem tej rozmowy chcę pogratulować Jackowi. Kilka lat temu rozmawialiśmy, ale nie powiem w jakim kontekście. Żałuję pewnej decyzji, bo udowodnił, że ma znakomitą rękę do juniorów i młodych zawodników w kontekście nauki jazdy zaczynając od mini żużla - powiedział nam Jacek Frątczak.- Franek trafił w bardzo dobre ręce. Trzymam za Jacka kciuki, serdecznie go pozdrawiam i gratuluję za to, co udało mu się zbudować w obszarze Wiktora Przyjemskiego. Wiem też, że w kolejce są inni - dodał były menedżer, a obecnie ekspert, któremu chodziło o Emila Maroszka (16. urodziny będzie obchodził w listopadzie 2024 roku, a także wicemistrza świata SGP3 - Maksymiliana Pawełczaka. Mówi się, że są to kolejne "złote dzieci" prowadzone przez Woźniaka.