Bartosz Zmarzlik nawet w przerwie między sezonami nie narzeka na brak wrażeń. Polak ma za sobą szereg oficjalnych spotkań i z pewnością do końca roku jeszcze weźmie udział w paru wyjątkowych wydarzeniach. Na początku grudnia żużlowiec Platinum Motoru poleciał do Liverpoolu na galę FIM Awards podsumowującą sezon 2023. W jej trakcie czterokrotny mistrz świata nie tylko odebrał złoty medal za triumf w cyklu Speedway Grand Prix, ale i spotkał się z największymi gwiazdami motosportu. Do Anglii wybrał się też między innymi Francesco Bagnaia - obrońca tytułu w MotoGP. Po uroczystym wieczorze w mieście Beatlesów, Bartosz Zmarzlik natychmiastowo wrócił do ojczyzny. W niedzielę wychowanek Stali Gorzów gościł w studiu Dzień Dobry TVN i wraz z Joanną Jędrzejczyk zachęcał kibiców do udziału w charytatywnej akcji "Szlachetna Paczka". - W grupie siła, więc warto namawiać wszystkie osoby dookoła, by stworzyć potężny zespół. W większej liczbie osób potrafimy zrobić więcej, a potrzebujących jest ogrom. Fajnie, by w tym okresie świątecznym mogli się poczuć tak, jak my, by mogli godnie żyć - powiedział zawodnik. Bartosz Zmarzlik odwiedził dzieci z pobliskich szkół Po programie 28-latek obrał kurs w rodzinne strony, by wreszcie odpocząć u boku najbliższych i przy okazji przygotować się do mikołajek, które w tym roku miały u niego wyjątkowy przebieg. Mistrz nie spędził środowego poranka w domu, bo pojechał na wizytę do kilku szkół oraz przedszkoli, sprawiając dzieciom fantastyczny prezent. - Spotkania z dziećmi i młodzieżą są zawsze pasjonujące i pełne zaskoczeń. Dzięki za waszą ciekawość i wszystkie pytania. Wszystkiego najlepszego z okazji mikołajek i do zobaczenia następnym razem - napisał mistrz świata w mediach społecznościowych. Nie tylko dzieci oraz nauczycielki były zachwycone gestem Bartosza Zmarzlika. - Mega piękne jest to, co zrobiłeś - odpisują żużlowcowi kibice na Instagramie, którzy po raz kolejny przekonali się, że Zmarzlik to nie tylko znakomity sportowiec, ale przede wszystkim świetny człowiek w życiu prywatnym.