Grand Prix. Zmarzlik ma szansę zarobić fortunę! Za nami cztery rundy tegorocznego cyklu Grand Prix. Na czele klasyfikacji znajduje się Bartosz Zmarzlik, który ma 11 punktów przewagi nad drugim Maciejem Janowskim. Dwukrotny mistrz świata jest też liderem pod względem zarobków. Równa jazda we wszystkich turniejach i zwycięstwo w chorwackim Gorican pozwoliło zarobić gorzowianinowi prawie 45 tys. euro, co w przeliczeniu na złotówki po obecnym kursie euro daje ponad 200 tys. złotych. Trzeba powiedzieć, że to bardzo dobry wynik, bo przed nami jeszcze przynajmniej sześć rund. Jeżeli Polak utrzyma taką skuteczną (a z pewnością ma jeszcze rezerwy), to najpewniej przebije magiczną granicę miliona złotych. Taka suma sprawia, że Zmarzlik nie musi obawiać się o dokładanie co startów o mistrzostwo świata, a wręcz przeciwnie - ma szansę zarobić wielką kasę. Dobrze wyglądają zresztą również zarobki pozostałych zawodników z TOP 5 aktualnej klasyfikacji. Drugie miejsce należy do Duńczyka Leona Madsena, na którego konto wpłynęło mniej więcej 35 tys. euro mniej niż trafiło do Zmarzlika. Narzekać nie mogą także pozostali, czyli Maciej Janowski, Tai Woffinden oraz Fredrik Lindgren. Przypomnijmy, że najbliższa runda Grand Prix odbędzie się już w sobotę w Gorzowie. Początek zawodów o godz. 19:00. Oto zarobki czołowej piątki cyklu Grand Prix (stan po 4. rundach)1. Bartosz Zmarzlik - 209 595 zł (44500 euro) 2. Leon Madsen - 174 270 zł (37000 euro) 3. Maciej Janowski - 168 382,5 zł (35750 euro) 4. Tai Woffinden - 166 027,5 zł (35250 euro) 5. Fredrik Lindgren - 164 850 zł (35000 euro) Stawki pieniężne za poszczególne miejsca w turniejach Grand Prix:1 miejsce - 16 5002 miejsce - 12 5003 miejsce - 10 0004 miejsce - 9 0005 miejsce - 7 7506 miejsce - 7 7507 miejsce - 7 2508 miejsce - 7 2509 miejsce - 6 50010 miejsce - 6 25011 miejsce - 6 00012 miejsce - 5 75013 miejsce - 5 50014 miejsce - 5 25015 miejsce - 5 00016 miejsce - 4 75017 miejsce - 1 00018 miejsce - 1 000