Od początku uważałem, że ebut.pl Stal będzie najlepszą opcją dla Wiktora Przyjemskiego. Było dla mnie jasne, że jeśli młody zawodnik chce rozwijać swój talent, to nigdzie nie zrobi tego tak dobrze, jak w Gorzowie. Stal Gorzów pomogła wielu zawodnikom Stal pomogła się rozwinąć (naprawić) wielu zawodnikom. Tam obierali właściwy kurs, łapali wiatr w żagle i osiągali szczyt swojej formy. Być może nie byłoby mistrzowskiego tytułu dla Tomasza Golloba, gdyby nie Stal. Dla Przyjemskiego Gorzów też mógł się okazać właściwą przystanią. Bo Stal ma tor, który rozwija, bo jest w klubie dobry klimat, bo tam miałby szansę na więcej niż trzy biegi. Stal nie ma tyle kasy, co Motor. Nie stać ją na transferowe ryzyko Stal jednak miała definitywnie skreślić Przyjemskiego z listy życzeń. Już wcześniej docierały z klubu informacje, że nie chcą czekać na decyzję zawodnika do września, a teraz uznano, że cena jest wysoka, gwarancji, że ten zakup wypali, nie ma żadnej. Fakt, że eksperci różnej maści uparli się ostatnio na Przyjemskiego i zaczęli mówić, że Ekstraliga go brutalnie zweryfikuje. Teraz jest dobrze, bo Wiktor zna bygodski tor na wylot, bo jest pupilkiem, bo ma komfort, bo to jednak tylko pierwsza liga. Ekstraliga będzie jednak wyjściem ze strefy komfortu i może być różnie. A jednak Stal nie ma takiego budżetu, jak Platinum Motor Lublin, żeby móc sobie pozwolić na pomyłki. Przyjemski zbliża się do Motoru. Dostał gwarancje od Zmarzlika? Więc teraz już pewnie będziemy się przyglądać temu, jak Przyjemski zbliża się do Motoru. Bartosz Zmarzlik już ma zapewne obiecał, że się nim zaopiekuje, że w razie kłopotów pomoże i podpowie najlepsze rozwiązania, że zawsze będzie mógł na niego liczyć. Szczerze? Jak lubię Zmarzlika tak nie wierzę w te historie, że dojrzewanie u boku mistrza rozwija. Wystarczy spojrzeć na Stal. Zmarzlik odszedł i nagle okazało się, że Vaculik, Woźniak i Thomsen jadą jeszcze lepiej. Ta ich eksplozja formy wygląda tak, jakby wcześniej czuli się obecnością Zmarzlika stłamszeni. Z tym musi się liczyć Przyjemski A pomoc? Bartosz w trakcie meczu ma swoje problemy do rozwiązania. Nie zawsze jest szybki, nie zawsze mu się układa, więc wątpię, żeby miał czas ekstra dla Wiktora. Przyjemski musi też liczyć się z tym, że przy tym zestawie zawodników, jaki mamy w Motorze, dostanie trzy biegi i to będzie koniec. Teraz ma pięć, sześć i się rozwija. Czy spodziewana redukcja biegów mu pomoże? Wątpię. Jakby jednak nie było, z ciekawością będę się przyglądał dalszym losom Wiktora, bo talent i możliwości ma ogromne. I byłoby szkoda, żeby to wszystko poszło na marne.