Patrząc na wszystkich zawodników zagranicznych z kontraktami w Krajowej Lidze Żużlowej, to chyba tylko Antonio Lindbaeck ma większe i sławniejsze nazwisko od Bellego, choć na przykład taki Kim Nilsson jeszcze kilka miesięcy temu ścigał się w Grand Prix. Mateusz Dziopa z Canal+ wytypował dla portalu polskizuzel.pl najlepsze drużyny i najlepszych zawodników. Wypowiedział się między innymi o Bellego. Krajowa Liga Żużlowa. David Bellego i Antonio Lindbaeck to największe gwiazdy W najniższej klasie rozgrywkowej pojawiły się całkiem duże gwiazdy, zawodnicy z ciekawą żużlową przeszłością. - To będzie rok prawdy dla Davida Bellego, bo na razie jego najnowsza historia kariery nie wygląda dobrze. Z Ekstraligi na najniższy szczebel zleciał rekordowo szybko i nadal mam poważne wątpliwości, czy będzie w ścisłym topie klasyfikacji biegopunktowej - stwierdził Mateusz Dziopa.Francuz w sezonie 2023 kompletnie zawiódł oczekiwania prezesa Abramczyk Polonii, Jerzego Kanclerza. Wracał do tego klubu po rocznej przygodzie w PGE Ekstralidze, w której niewiele zwojował, ale nie odbił się od niej jakoś spektakularnie. W Bydgoszczy miał być jednym z liderów (w 2021 roku miał najwyższą średnią biegową w całej lidze). Skończyło się na... 34. miejscu i średniej biegowej 1,556. Po takich występach Kanclerz nawet przez chwilę nie zastanawiał się nad przedłużeniem umowy z zawodnikiem. Wielu chciałoby być na jego miejscu. W domu ma prawdziwy skarb Wygrywał turnieje Grand Prix. Dziennikarz Canal+ ma wątpliwości Dziopa ma również wątpliwości co do skuteczności Antonio Lindbaecka, który ma zdobywać punkty dla Trans MF Landshut Devils. - Zastanawiam się, jak podejdzie do sezonu. Jeśli postawi na zabawę żużlem, czego nie można wykluczyć, zważywszy na etap kariery, to może być różnie. W przeciwnym wypadku widzę go w ścisłej czołówce - stwierdził dziennikarz Canal+.Lindbaeck w dwóch ostatnich sezonach spadał z Metalkas 2. Ekstraligi. W 2022 roku nie pomógł w utrzymaniu Ultrapur Startowi Gniezno, a w 2023 zawiódł na całej linii oczekiwania działaczy InvestHousePlus PSŻ-u Poznań. Skoro wszystkie ligi w Polsce stają się z roku na rok coraz mocniejsze, zejście Szweda do Krajowej Ligi Żużlowej jest w pełni zrozumiałe. A mówimy o zawodniku, który w swojej karierze wygrał trzy turnieje cyklu Grand Prix. To mógł być hit! Dostał zaskakującą propozycję