Sara Holt, mama Toma Brennana, zmarła 26 grudnia 2021 roku. Przegrała walkę z chorobą nowotworową. Z żużlem związana była nie tylko ze względu. Jej wieloletnim partnerem życiowym był Martin Dugard - medalista DMŚ z reprezentacją Wielkiej Brytanii, zwycięzca turnieju Grand Prix w Cardiff w sezonie 2000. - Przechodziliśmy przez to wspólnie, całą rodziną. Moja siostra, brat, ja, wszyscy pomagający nam, moja dziewczyna Kirsten wraz ze swoimi najbliższymi oraz Martin - wspomina okres choroby swej matki Tom Brennan. - Podchodziliśmy do choroby mamy bardzo naiwnie. Wiedzieliśmy, że kiedyś wreszcie dojdzie do najgorszego, ale w ogóle nie zaprzątaliśmy sobie tym głowy. Myśleliśmy tylko o dobrych chwilach. Jestem naprawdę zadowolony, że udało nam się zaprowadzić tak pozytywny nastrój. Później jednak, jak grom z jasnego nieba, spadły na nas wszystkie troski. Mama trafiła na tydzień do szpitala, jej stan pogarszał się w zatrważającym tempie - opowiada na łamach brytyjskiego tygodnika "Speedway Star" - Odwiedziliśmy ją 3 dni przed świętami Bożego Narodzenia. Wciąż jeszcze mogła się poruszać, żartować. Niestety, nie trwało to długo. Nie minęły 2 dni, a została przykuta do łóżka, nie była w stanie się ruszyć ani nawet rozmawiać. Byliśmy zdruzgotani, ale towarzyszyliśmy jej do samego końca, spędziliśmy przy jej łóżku pierwszy dzień świąt. Taka była jej wola i cieszę się, że mogliśmy to dla niej zrobić - mówi. - 26 grudnia, o 9 rano puściliśmy jej cudowny utwór Eda Sheerana "Supermarket flowers", to również było jej życzenie, i w tej właśnie chwili odeszła. Wiedzieliśmy, że to się stanie. W pomieszczeniu nie było nikogo poza mną i moim rodzeństwem - wspomina. - Dzień później zamknąłem się w sobie. Nie chciałem mówić o tym, co się stało. Starałem się po prostu wrócić do normalności, ale moja dziewczyna i jej rodzice widzieli jak bardzo przytłacza mnie rzeczywistość. Skłonili mnie do tego, bym się otworzył. Starałem się być silny. Teraz musimy pogodzić się ze stratą. Wciąż jest to dla mnie niezwykle trudne, w dalszym ciągu zdarzają mi się chwile okropnego nastroju. Czuję się jednak znacznie bardziej spokojny - deklaruje. Brennan to najlepszy z brytyjskich młodzieżowców. W minionym sezonie był kapitanem młodzieżowej reprezentacji kraju podczas finału DMŚJ w Bydgoszczy, zaś z seniorską kadrą sięgnął po zwycięstwo w Speedway of Nations na torze w Manchesterze. Póki co nie dane było mu zadebiutować w polskiej lidze. Taką szansę ma otrzymać dopiero w tym roku. Anglik związał się kontraktem z drugoligowym Metalika Recykling Kolejarzem Rawicz.