- Prezesi klubów dobrze wiedzą, ile mają, ale nie chcą się tym chwalić, bo po co? - mówi Sławomir Knop, prezes rawickiego klubu w rozmowie z Tygodnikiem Żużlowym. Działacz wielkopolskiego ośrodka odpowiedział w ten sposób na sugestię, że budżety klubów na najniższym poziomie rozgrywkowym mogą być na poziomie nawet 5-6 milionów złotych! Choć prezesi drugoligowych ośrodków nie chcą się chwalić, ile mają w budżecie, Knop dowodzi, że ewentualne niedomówienia, czy kłamstwa, łatwo obnażyć. - Tylko, że to łatwo można policzyć. Bo jak dodasz ile każdy z tych zawodników wziął za podpis i ile dołoży za punkty na torze, to nie ma cudów. No, chyba, że prezesi będą im płacić tylko za połowę roboty, to wtedy faktycznie budżety będą takie niskie - dworuje sobie prezes Kolejarza na łamach Tygodnika Żużlowego. Zawodnicy zaczynali rozmowy z wysokiego "C"! Jeśli wierzyć słowom Knopa, budżety niskie nie będą. Żądania zawodników urosły znacząco. Najlepsi w 2. Lidze liczą na zarobki, na które wcześniej mogli liczyć bardzo dobrzy zawodnicy pierwszoligowi. - W II lidze zawodnicy zaczynali rozmowy od 200 tysięcy złotych za podpis. Chyba, że prezesi o tym nie wiedzieli i nikt w klubie im nie mówił. Ja widziałem kontakty gotowe do podpisania, jakie zawodnicy wysyłali klubom. I tam było nawet po 250 tysięcy złotych za sam podpis - zdradza Sławomir Knop. Sternik rawickiego klubu dość mocno uderza w kolegów po fachu. - Ale skoro budżety co roku są takie niskie, to skąd oni mają później takie długi?! - pyta Knop na łamach Tygodnika Żużlowego. - Dlaczego zawodnicy nie chcą jechać, tylko domagają się zwrotu zaległości? Przecież kontrakty były takie niskie i takie przemyślane. Śmiać mi się chce. Nie wierz w takie rzeczy - mówi dosadnie. Jednocześnie prezes Metalika Recycling Kolejarza Rawicz zarzeka się, że u niego o takich stawkach nie było mowy. - Ja dałem ile jestem w stanie zapłacić i tyle ile wpisałem, na pewno zawodnicy dostaną. Nikt mnie nie będzie ścigał za jakieś długi - podsumował Sławomir Knop w rozmowie z Tygodnikiem Żużlowym. Zobacz również: YouTuber wsiadł na motocykl. Ten film to hit! Wszystko jasne! Rosjanie poznali decyzję Kuszą wielkie gwiazdy wielka kasą