Noty zawodników Betard Sparty Wrocław: Gleb Czugunow 4+. Presja dziewiątego numeru na plecach wcale go nie przygniotła. Zrobił to dopiero jego własny motocykl w jedenastym wyścigu. Przed feralnym wypadkiem spisywał się jednak bez zarzutu i znacznie powyżej oczekiwań. Tai Woffinden 2. Trzykrotnego mistrza świata przypominał tylko nazwiskiem i oryginalną aparycją. Próżno szukać podobieństw w jeździe. Brytyjczyk - poza bardzo nielicznymi wyjątkami - był nie tylko ślamazarnie wolny, ale przede wszystkim do bólu pasywny. Konia z rzędem temu kibicowi, który po meczu wciąż pamięta jeszcze jakąś przeprowadzoną przez niego akcję. Maciej Janowski 4. Absolutny władca środkowej fazy meczu. Fatalnie wszedł w spotkanie i jeszcze gorzej go zakończył, ale przez większą część zawodów świadczył o sile swego macierzystego zespołu. Spodziewano się po nim znacznie więcej, ale to nie on odpowiada za brak zwycięstwa Sparty. Michał Curzytek 1. Sympatyczny, uśmiechnięty, nieskuteczny. Choćbyśmy stawali na rzęsach, to nie sposób nam wystawić mu żadnej innej noty. Junior wyjeżdżał na tor trzy razy, ale nie pokonał żadnego rywala. Bartłomiej Kowalski. 4. Drugi w tym sezonie młodzieżowiec, któremu udało się wygrać z Ciernakiem i Lampartem. Zrobił to, czego wymaga się od solidnego juniora. Takiego Sparta nie miała już stosunkowo dawno. Daniel Bewley 5-. Klasa! Zdecydowanie najjaśniejszy płomień spartańskiego znicza. Pod nieobecność Woffindena musiał dość przymusowo wskoczyć w buty jednego z liderów. Na całe szczęście pasowały jak ulał. Noty zawodników Motoru Lublin MikkeL Michelsen 3+. Prawdziwego mężczyznę poznaje się co prawda po tym jak kończy, ale w przypadku Duńczyka nie sposób pominąć fatalnego - jak na jego możliwości - wejścia z zawody. Odpowiednią dyspozycję osiągnął dopiero po wykluczeniu - od upadku Czugunowa był już niepokonany. Jarosław Hampel 5-. Może i stary, ale jaki jary! Widać było po nim, że przed laty był jednym z głównych liderów Sparty. Doświadczenie dało mu siłę. Kiedy jego koledzy wciąż jeszcze szukali prędkości, 40-letni wychowanek Polonii Piła sięgał po kolejne triumfy w wyścigach z najlepszymi wrocławianami. Czapki z głów! Maksym Drabik 1. Nie takiego oglądali go przed laty kibice Sparty ani fani Motoru w pierwszej fazie sezonu. Niewidoczny, niegroźny, po prostu słaby. Być może spotkania przeciwko byłej drużynie są dla niego zbyt dużym wyzwaniem mentalnym? Zawalił i domowe spotkanie z mistrzami kraju, i niedzielny rewanż na Stadionie Olimpijskim. Wiktor Lampart, Mateusz Cierniak 2. Każdą inną parę młodzieżową pochwalilibyśmy za takie punkty zdobyte na Dolnym Śląsku, ale od lubelskiej oczekujemy o wiele więcej. Najpierw dali się wystrychnąć na Dudka Bartłomiejowi Kowalskiemu, a później nie byli w stanie nawiązać rywalizacji z seniorami. Zupełnie bezbarwna dyspozycja. Dominik Kubera 5+. Najjaśniejszy punkt drużyny gości. W sobotę awansował do finału Grand Prix Challenge, zaś w niedzielę - jakby na potwierdzenie - pojechał jak zawodnik ze ścisłej światowej czołówki. Menedżer Ziółkowski powinien chyba rozważyć przesunięcie go do formacji seniorskiej, by móc wystawiać go w piętnastej gonitwie. Jego miejsce jest wśród liderów.