Maciej Janowski jest już niewątpliwie na ostatniej prostej przygotowań do wymagającego sezonu 2023. Polak niebawem powinien pierwszy raz w tym roku wyjechać na tor, ponieważ w przyszłym tygodniu zaplanowane są już sparingi. Po wyczerpującym obozie z Betard Spartą, aktualny brązowy medalista indywidualnych mistrzostw świata postanowił nieco się rozluźnić i wziął udział w uwielbianym przez kibiców Legendarnym Kosmicznym Meczu. To impreza rozgrywania cyklicznie, a jej ideą jest zebranie funduszów na cele charytatywne. W tym roku za cel obrano wsparcie Domu Aniołów Stróżów. - Dom Aniołów Stróżów jest organizacją z 25-letnią historią. To wielowymiarowy system wsparcia dla młodzieży, dzieci i ich rodzin, gdzie każdy potrzebujący znajdzie pomoc. Organizacja prowadzi w śląskich i zagłębiowskich dzielnicach biedy w Katowicach - Załężu, Chorzowie oraz Sosnowcu - Juliuszu 8 placówek: świetlice terapeutyczne, kluby rozwoju dzieci i młodzieży, programy uliczne, poradnię rodzinną, akademię rozwoju talentów, programy aktywizacji społecznej i zawodowej młodzieży i dorosłych - czytamy na stronie spis.ngo.pl. Maciej Janowski siatkarzem i koszykarzem W sobotę gwiazdy sportu, show-biznesu oraz muzyki zjechały się do Katowic, a ich popisy koszykarskie oraz siatkarskie oglądała kilkutysięczna publiczność. Jednym z wyróżniających się postaci na boisku był wspomniany przez nas Maciej Janowski. Co prawda brakuje informacji o szczegółowych wynikach obu spotkań, jednak polski żużlowiec popisał się paroma ciekawymi akcjami. Poza nim pozytywnie wyróżniała się między innymi Joanna Jędrzejczyk, czy znakomita lekkoatletka - Justyna Święty-Ersetic. Popalić sportowcom dawali też Mariusz Kałamaga, Jankes oraz członkowie Kabaretu Młodych Panów. Oczywiście nie brakowało też wspólnych fotek z innymi uczestnikami. Kapitan Betard Sparty pochwalił się nimi na Instagramie, czym zyskał szacunek kibiców. - Z twoim udziałem ten mecz był podwójnie magiczny - napisała pani Katarzyna. - Mecz super, fajnie było cię spotkać w innym wydarzeniu niż na torze żużlowym i zrobić zdjęcie. Pozdrowienia od fanów ze Śląska - dodała z kolei Patrycja. Teraz Maciej Janowski może skupić się już tylko i wyłącznie na swojej ukochanej dyscyplinie. Na torze pojawi się on lada moment. Zobacz również: Witali go jak króla. Dostał telefon od mistrza świata Rzucił się na niego z pięściami. Inni bili mu brawo