Cellfast Wilki Krosno na finiszu rundy zasadniczej będą sobie musiały radzić bez Andrzeja Lebiediewa. W praktyce oznacza to, że drużyna straciła szansę na poprawę swojej pozycji w tabeli. Cellfast Wilki już bez szans na wyprzedzenie Stelmet Falubazu W tej chwili Wilki mają 17 punktów i zajmują 3. miejsce. Do drugiego Stelmet Falubazu tracą 4 punkty. Czeka ich jeszcze mecz w Zielonej Górze, ale bez Lebiediewa nie mają szans na wygraną i 2 punkty. O punkcie bonusowym, to już w ogóle mogą zapomnieć, bo u siebie przegrali walkowerem (0:40), więc teraz musieliby wygrać różnicą 41 punktów. Wilki bez Lebiediewa to raczej muszą się modlić o to, żeby utrzymać trzecią lokatę. Za ich plecami jest Trans MF Landshut Devils, które ma 15 punktów. Piąte Zdunek Wybrzeże Gdańsk ma punktów 13. O ile jednak Wybrzeże nie ma szans na wyprzedzenie Wilków (gdańszczanom zostały mecze z Abramczyk Polonią Bydgoszcz w domu i Wilkami na wyjeździe), o tyle Landshut, przy odrobinie szczęścia, ta sztuka może się udać. Niemcy jadą jeszcze u siebie z ROW-em Rybnik (tam przegrali 37:53) i na wyjeździe z Polonią (w Landshut wygrali 47:43). Jeśli Landshut wygra z ROW-em za dwa, a Wilki nie zdobędą punktów w meczu z Falubazem i Wybrzeżem, to wtedy beniaminek z Bawarii wskoczy na trzecie miejsce. Teraz Cellfast Wilki czekają na niższe temperatury Dla Wilków to, czy zaczną play-off z trzeciego, czy czwartego miejsca ma jednak drugorzędne znaczenie. W jednym i w drugim przypadku natkną się na Landshut. Gra toczy się jedynie o to czy pierwszy mecz, pojadą u siebie, czy na wyjeździe. Zdaniem wielu Wilki mogą być największą niespodzianką fazy play-off. Ostatnio wyniki nie były najlepsze, ale w klubie mówiono wprost, że upały nie służą silnikom liderów. Gdy rozgrywki wejdą w decydującą fazę (w sierpniu ćwierćfinały, we wrześniu półfinały i finał), to temperatury będą zdecydowanie niższe (zwłaszcza we wrześniu), a więc silniki zawodników z Krosna wrócą na właściwe obroty. Do tego czasu zdrowy ma być też Lebiediew, któremu klub dziękuje za to, że ostatnio ryzykował i jeździł z kontuzją mięśnia lewego uda. To się jednak opłaciło. Cellfast Wilki wygrały dwa z trzech spotkań (ROW 51:39, Start 48:42). W obu przypadkach zdobyły też punkt bonusowy. Dzięki temu dopisały 8 punktów do tabeli i spokojnie czekają na play-off.