Przypomnijmy, że Słowniec wcześniej otrzymał stałą "dziką kartę" na występy we wszystkich turniejach przyszłorocznych indywidualnych mistrzów świata. "Jestem bardzo zadowolony tym zaproszeniem organizatorów GP i z niecierpliwością oczekuję tych zawodów. To wielki krok w mojej karierze. Myślę, że jestem gotowy na nowe wyzwania, które mnie czekają. Zdaję sobie sprawę, że będzie mi bardzo ciężko utrzymać się w GP, ale zapewniam, że dobrze się do tego wszystkiego przygotuję. wiem, że cała Słowenia popiera mnie i życzy mi jak najlepiej, a to jest dla mnie bardzo ważne" - wyznał zachwycony Matej Zagar.