Potrzebują go jak kania dżdżu Jeśli w Polonii Bydgoszcz celują w awans do PGE Ekstraligi, a mówią o tym otwarcie, to muszą koniecznie odłożyć sentymenty na bok i spróbować wzmocnić jeszcze skład żużlowcem, którego odpali ZOOleszcz GKM. Po otrzymaniu polskiego paszportu przez Wadima Tarasienkę, w GKM-ie zrobiło się tłoczno jak na bazarze i sztab szkoleniowy będzie musiał komuś podziękować. Myślę, że wiele drużyn czeka z niecierpliwością na to co spadnie z grudziądzkiego stołu. Najbardziej łakomym kąskiem jest Norbert Krakowiak i uwaga kubów skupia się raczej na tym żużlowcu. Polonia powinna poruszyć niebo i ziemię, żeby spróbować go sprowadzić, jeśli chłopak będzie do wzięcia. Ja w każdym razie nie wahałbym się ani chwili, od razu w te pędy pobiegłbym pod dom Norberta z gotowym kontraktem do podpisania, bo Polonia potrzebuje jak kania dżdżu jeszcze jednego wartościowego młodego Polaka. Krakowiak załatwiłby sprawę na kilku pozycjach. W zależności od potrzeby połatałby dziury w dwóch formacjach. Wpasowałby się i na U24 i do seniorskiego zestawienia w razie np. słabszej dyspozycji Daniela Jeleniewskiego. Zespół stałby się elastyczniejszy i zyskał większe pole manewru. Parę groszy na awans Bydgoszczy Z całym szacunkiem dla Szymka Szlauderbacha, ale mnie ten chłopak nie przekonuje, poza kilkoma wystrzałami nic specjalnego nie pokazywał nawet na torach drugoligowych. A jeśli chcesz walczyć o coś dużego, potrzebujesz pewniaków, a Krakowiak stoi przynajmniej półkę wyżej od wychowanka Unii Leszno. Wolnym strzelcem może być też wkrótce Mateusz Szczepaniak, ale on mógłby się wymieniać tylko z Jeleniewskim i z tego względu ten transfer średnio mi pasuje, bo tak jak wspomniałem Polonia potrzebuje uniwersalnego żołnierza. Pamiętajmy, że bydgoszczanie trzymają jeszcze na czarną godzinę Adriana Miedzińskiego. To się tak fajnie mówi, że nie bierzemy zawodnika pod uwagę przy budowie kadry, ale gdy zespół nie spełnia oczekiwań, pojawia się nóż na gardle, trzeba się łapać najbardziej ostrej brzytwy. Na razie jest tak, że Polonia ma na papierze pół prostej straty do Falubazu Zielona Góra, a pomiędzy tymi dwoma ekipami raczej rozstrzygną się losy awansu do elity. Gdyby do Bydgoszczy przyszedł Krakowiak te różnice by się zatarły, a ja być może pokusiłbym się nawet o postawienie paru drobnych na to, że to prezes Polonii spali marynarkę po finale 1. Ligi Żużlowej.