Odkąd pojawiły się informacje o możliwej zmianie przepisów i zakazie jazdy dla zagranicznych żużlowców pod numerami juniorskimi, kluby 2. Ligi szukają zdolnych polskich zawodników. Grupa Azoty Unia Tarnów po zamknięciu składu seniorskiego (Cyfer, Lahti, Jeleniewski, Bellego, Lewiszyn) koncentruje się już tylko na tym. Kibice Motoru marzą o wychowanku w składzie Pewnie kibice Platinum Motoru Lublin chętnie zobaczyliby Bartosza Jaworskiego w składzie swojej drużyny, ale prawda jest taka, że na Ekstraligę jest dla niego za wcześnie. Zresztą nawet nie ma dla niego miejsca, bo klub pozyskał Wiktora Przyjemskiego, a w tym roku świetnie do drużyny wszedł Bartosz Bańbor. Także ten duet na razie będzie rządził na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich, a Jaworski musi znaleźć dobre miejsce do rozwoju. Unia może być dla Jaworskiego wyborem idealnym. Trener Stanisław Burza potrafi się zaopiekować młodymi zawodnikami. A mocny seniorski skład powinien sprawić, że na juniorach Unii nie będzie za rok ciążyła jakaś wielka presja. Jaworski będzie miał więc idealny klimat do rozwoju. Przegrał tylko z Małkiewiczem Jaworski pochodzi z Pułtuska, zaczynał sportową przygodę od motocrossu. Ma na koncie tytuły mistrza Polski. Rok temu zdał egzamin w klasie 500cc, w tym zaliczył już sporo zawodów juniorskich, jeździł też w Ekstralidze U24. W ostatnim meczu sezonu ze Spartą Wrocław zdobył aż 11 punktów i 3 bonusy. Przegrał tylko z Kevinem Małkiewiczem. Za rok Jaworski powinien być jeszcze lepszy. Jeśli tarnowski klub wszystko dogra, to Jaworski stworzy parę najpewniej z Janem Heleniakiem. W odwodzie będzie kilku wychowanków Unii, w tym wywodzący się ze znanego żużlowego klanu Piotr Wardzała.