INNPRO ROW Rybnik spadł na ostatnie miejsce w tabeli. Po wygranej na inaugurację była euforia, ale w czterech kolejnych spotkaniach beniaminek został sprowadzony na ziemię. Dwie z czterech porażek były tak dotkliwe, że kibice zaczynają się martwić o los drużyny. Choć widzą nadzieję na poprawę w zmianach w składzie. Mają nawet swój typ. Lider przytłoczył zespół. "Pewnych rzeczy nie zauważaliśmy" Co za słowa trenera ROW-u Rybnik o Nickim Pedersenie A ten typ to dramatycznie wolny w ostatnich meczach Nicki Pedersen. - To prawda, że jest wolny. Będzie wysyłał swoje silniki do tunera. Punkty zdobyte w ostatnim meczu w Częstochowie zawdzięcza wyłącznie umiejętnościom defensywnym - przyznaje trener Piotr Żyto. Czy po takich słowach szkoleniowca los Pedersena jest przesądzony? Nic bardziej mylnego. Szkoleniowiec przyznaje, że zmiany w składzie są możliwe i Duńczyk też może stracić pewne dotąd miejsce, ale jeszcze nie teraz. Przy okazji na jaw wychodzą nieznane dotąd fakty. Jest jasna deklaracja w sprawie zmian w składzie ROW-u Rybnik Po pierwsze trener Żyto nie zamierza rotować składem, co spotkanie. - W pierwszych dwóch kolejkach zawodnikiem oczekującym był Czugunow, w dwóch następnych Drabik, a teraz Holder - wyjaśnia nam szkoleniowiec. Przy okazji Czugunowa i Drabika ROW ogłosił, ile meczów będą pauzować. Kiedy odsuwano Holdera, to taka informacja się nie pojawiła, dlatego dotąd sądzono, że po jednym meczu Australijczyk może wrócić do składu i zastąpić Pedersena. Po wyjaśnieniu, jakiego udzielił nam szkoleniowiec mamy jednak jasność, że Holderowi pozostało jeszcze jedno spotkanie na ławce. Chris Holder napisał trenerowi SMS-a z jednym słowem Poza wszystkim Holder potrzebuje tej dłuższej przerwy, żeby poukładać sobie pewne sprawy w głowie, żeby zrozumieć swoje problemy i wrócić silniejszym. - To jest klasowy zawodnik. Wie, że zawalił te mecze z Toruniem i Lublinem. Przed Częstochową napisał mi sms-a. Było tylko jedno słowo: powodzenia. Chris nie jedzie, ale jest z drużyną - opowiada Żyto. A zatem ze Spartą ROW pojedzie seniorskim składem: Tungate, Czugunow, Knudsen, Drabik, Pedersen. Jedyna wątpliwość dotyczy juniorów. Kacper Tkocz pojechał w ostatnim spotkaniu słabo, ale Paweł Trześniewski był od niego gorszy w poprzedzającym ligę meczu Ekstraligi U24. Teraz zestaw juniorski zostanie wyłoniony po kolejnym spotkaniu Ekstraligi U24 i dwóch rundach DMPJ.