Po zawodach zapytaliśmy trenera leszczynian - Piotra Barona o stan zdrowia Australijczyka. - Chrisowi założono na wszelki wypadek kołnierz ortopedyczny. Uskarża się na mocny ból pleców. Od razu po meczu został przetransportowany do szpitala na szczegółowe badania - mówił nam szkoleniowiec Fogo Unii. Holder bez złamań. Czy wystąpi w meczu z Apatorem? Długo nie trzeba było czekać na wyniki kompleksowych badań. - Nie ma złamań, ale Chris jest poobijany. Raczej nie wystąpi w następnej kolejce - przekazał nam Rafał Dobrowolski, rzecznik prasowy klubu. Stan Holdera będzie monitorowany na bieżąco. Fogo Unia podejmie For Nature Solutions KS Apator już za pięć dni (28 kwietnia o godz. 18:00). Brak Australijczyka byłby ogromnym osłabieniem. Mistrz świata z 2012 roku w Grudziądzu wywalczył 6 punktów w czterech startach. W biegu nominowanym - w momencie upadku - jechał drugi. Pludra za swój atak otrzymał od sędziego żółtą kartkę. Holder rzecz jasna nie był zdolny do jazdy w powtórce. Zgodnie z regulaminem zastąpił go Jaimon Lidsey. Młodszy z Australijczyków wygrał z Frederikiem Jakobsenem, co oznaczało zwycięstwo leszczynian w całym spotkaniu.Fogo Unia wygrała w Grudziądzu 50:40.