Pierwszoplanową postacią meczu był Mark Loram, który zdobywając siedemnaście punktów zasygnalizował powrót do wysokiej formy sprzed kontuzji. "Jest coraz lepiej. To kolejny dobry mecz w moim wykonaniu. Celem moim jest powrót do cyklu Grand Prix. Mam nadzieję, że będę brany pod uwagę przy przyznawaniu wolnych numerów na przyszłoroczne mistrzostwa" - stwierdził Anglik.