Tabela 1. Ligi wygląda w tej chwili tak: 1. Falubaz 32 2. Arged Malesa 18 3. Polonia 18 4. ROW 18 5. Landshut 12 6. Wybrzeże 12 7. Orzeł 10 8. PSŻ 8 W ostaniej kolejce mamy mecze: Falubaz - ROW, Orzeł - Polonia, Arged Malesa - Wybrzeże i Landshut - PSŻ. Brak niespodzianek oznacza jedno Jeśli nie będzie niespodzianek, to Falubaz, Arged Malesa i Landshut powinny wygrać. Otwarta pozostaje sprawa wyniku w Łodzi, która ma szansę wskoczyć do play-off. Musi jednak z Polonią wygrać. Mecz jest w Łodzi, więc to przemawia na korzyść Orła. Z drugiej strony z Łodzi tylko Lanshut i PSŻ wyjechały z niczym. Stadion Orła nie jest twierdzą. Determinacja będzie jednak po stronie drużyny, która ma ostatnią szansę, by zrehabilitować się za kiepski sezon. Kolejna sprawa jest taka, że Polonii nie powinno przesadnie zależeć na wygranej, która będzie oznaczała skok na drugie miejsce w tabeli. Bo jeśli Arged Malesa i Polonia wygrają swoje spotkania, to będą miały po 21 punktów, ale wyżej będzie Polonia, która ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Drugie miejsce sprawi, że Polonia może mieć kłopoty Dla Polonii drugie miejsce oznacza, że w pierwszej rundzie wpadnie na niemieckie Landshut, z którym w rundzie zasadniczej przegrało 38:52 na wyjeździe, a u siebie z trudem wygrało 46:43. Gdyby takie wyniki powtórzyły się w play-off, to Polonia skończyłaby ten etap na pierwszej rundzie. Bezpieczniejszym wyjściem dla Polonii będzie, potraktować mecz w Łodzi bez napinki. Dać szansę tym, którzy dotąd mniej startowali i wypróbować jakieś rozwiązania sprzętowe na play-off. I zacząć go tym samym z trzeciego miejsca, od rywalizacji z ROW-em Rybnik. To zespół mocniejszy od Landhut, ale Polonii bardziej leży. W zasadniczej Polonia wypracowała sobie dodatni bilans z ROW-em i będzie w takiej parze zdecydowanym faworytem. Jeśli Polonia zdecyduje się na bezpieczniejsze rozwiązanie, to pary play-off będą wyglądać tak: Orzeł (Wybrzeże) - Falubaz, Landshut - Arged Malesa, ROW - Polonia. Zdaniem ekspertów zwycięzcami par okażą się: Falubaz, Arged Malesa i Polonia, a ROW powinien wejść do półfinału jako lucky loser.