Jeśli ktoś szykował się na fantastyczną walkę i mecz, trzymający w napięciu, to oglądanie spotkania Motoru Lublin z Fogo Unią Leszno mógł sobie odpuścić po trzecim wyścigu. Absolutnie żaden zawodnik leszczyńskiego klubu nie dał swoim kibicom jakichkolwiek nadziei na "lepsze jutro". Nawet doskonale dysponowany w tym roku kapitan Unii, Janusz Kołodziej w swoim pierwszym wyścigu prowadził po starcie i dał się objechać najpierw Fredrikowi Lindgrenowi, a później Bartoszowi Zmarzlikowi. Leszczynianie w pierwszej serii startów zdobyli punkty tylko dlatego, że Kacper Grzelak w czwartym wyścigu przegrał start. Motor Lublin objął prowadzenie w spotkaniu już w pierwszym wyścigu i nie oddał go aż do samego końca. Jeśli któryś z leszczyńskich kibiców do końca oglądał to spotkanie, śmiało może nazwać się masochistą. Z kolei lublinianie obecni na stadionie mogą powiedzieć, że wybrali się na słaby kabaret. Słaby, bo postawa podopiecznych Piotra Barona nie była nawet śmieszna. Nie było kim gonić Kiedy reporter Canal+, Łukasz Benz po dziewiątym wyścigu zapytał leszczyński menedżment, czy ma zamiar wprowadzić jakiekolwiek zmiany taktyczne, włodarze leszczyńskiego klubu odpowiedzieli, że nie ma kim... i mieli rację. Fatalną postawę Unii potwierdza fakt, że zawodnicy Macieja Kuciapy zapewnili sobie zwycięstwo już po dziesiątej gonitwie dnia. Leszczynianie mogli się poczuć tak, jak ich niektórzy rywale w latach 2017 - 2020, kiedy to oni rozdawali karty w całej PGE Ekstralidze. - Wszystkiego nam brakuje. Nie wiemy, jakie przełożenia założyć. Nie możemy nic znaleźć. Nie mamy mocy w motocyklach. Gospodarze są mega dobrze dopasowani. My się zamotaliśmy - powiedział Janusz Kołodziej w wywiadzie dla Canal+. Pierwsze indywidualne zwycięstwo Unia odniosła dopiero w jedenastym wyścigu, kiedy to wyższość Grzegorza Zengoty uznać musieli Jarosław Hampel i Fredrik Lindgren. Za ciosem poszedł Janusz Kołodziej, który zwyciężył w wyścigu 12, pozostawiając w pokonanym polu Jacka Holdera i Mateusza Cierniaka. Niedawno pisaliśmy, że Kołodzieja i Zengotę zazdrości Unii cała Polska. Po dzisiejszym meczu nie odważylibyśmy się postawić takiej tezy, ale wciąż tylko ta dwójka potrafiła cokolwiek dać Fogo Unii Leszno, choć Kołodziej dał jej tylko jeden zryw. Kompletny zespół Platinum Motor Lublin to był kompletny zespół. Spoglądając na ich skład trudno znaleźć jakąkolwiek dziurę w składzie. Najgorzej dysponowany spośród seniorów Motoru był... Jarosław Hampel, zdobywca pięciu punktów i bonusa. Zresztą na piętnaście biegów tylko dwie zerówki zanotowano przy nazwiskach nazwiskach Motoru Lublin. Czterech zawodników Motoru przekroczyło barierę dziesięciu punktów w spotkaniu. Początek sezonu w wykonaniu Fogo Unii Leszno i tak jest niezły, więc paniki być nie powinno. Niemniej jednak o tym meczu trzeba będzie jak najszybciej zapomnieć. PLATINUM MOTOR LUBLIN: 65 FOGO UNIA LESZNO: 25 Motor Lublin: 9. Jarosław Hampel 5+1 (3, 1, 0, 1*) 10. Dominik Kubera 13+2 (3, 3, 3, 2*, 2*) 11. Jack Holder 11+3 (2*, 2*, 3, 2, 2*) 12. Fredrik Lindgren 13+1 (3, 3, 2*, 2, 3) 13. Bartosz Zmarzlik 14+1 (2*, 3, 3, 3, 3) 14. Kacper Grzelak 4 (3, 0, 1) 15. Mateusz Cierniak 5+2 (2*, 2*, 1) 16. Bartosz Bańbor ns Unia Leszno: 1. Bartosz Smektała 3 (0, 1, 2, 0, -) 2. Janusz Kołodziej 5+1 (1, 0, 1*, 3, 0) 3. Nazar Parnicki 1 (1, 0, 0, 0) 4. Grzegorz Zengota 9+1 (1*, 1, 2, 3, 1, 1) 5. Jaimon Lidsey 4 (0, 2, 1, 1, 0) 6. Damian Ratajczak 2 (0, 2, 0) 7. Antoni Mencel 1 (1, 0, d) 8. Hubert Jabłoński ns Bieg po biegu: Hampel, Holder, Parnicki, Smektała 5:1Grzelak, Cierniak, Mencel, Ratajczak 5:1 (10:2)Lindgren, Zmarzlik, Kołodziej, Lidsey 5:1 (15:3)Kubera, Ratajczak, Zengota, Grzelak 3:3 (18:6)Lindgren, Holder, Zengota, Parnicki 5:1 (23:7)Zmarzlik, Cierniak, Smektała, Kołodziej 5:1 (28:8)Kubera, Lidsey, Hampel, Mencel 4:2 (32:10)Zmarzlik, Zengota, Grzelak, Parnicki 4:2 (36:12)Kubera, Smektała, Kołodziej, Hampel 3:3 (39:15)Holder, Lindgren, Lidsey, Ratajczak 5:1 (44:16)Zengota, Lindgren, Hampel, Smektała 3:3 (47:19)Kołodziejm Holder, Cierniak, Mencel (d) 3:3 (50:22)Zmarzlik, Kubera, Lidsey, Parnicki 5:1 (55:23)Lindgren, Holder, Zengota, Lidsey 5:1 (60:24)Zmarzlik, Kubera, Zengota, Kołodziej 5:1 (65:25)