Maciej Noskowicz, komentator nSport+, mówi, że faworytem eWinner 1. Ligi jest Stelmet Falubaz Zielona Góra, a w drugiej kolejności Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Cellfast Wilki Krosno mogą pogodzić faworytów Zdaniem Noskowicza do gry może się jednak włączyć ten trzeci, czyli Cellfast Wilki Krosno. - Oni mogą sprawić niespodziankę. Teoretycznie jest to trzeci gracz. Ich wygrana w lidze nie byłaby sensacją - mówi komentator dla polskizuzel.pl. Dalej komentator tłumaczy, w jakich okolicznościach słabsze na papierze Wilki mogą wygrać z Falubazem. - Moim zdaniem, jeśli do tej niespodzianki dojdzie, to nie będzie to wynikało z personaliów, lecz z faktu, że w play-off wszystko może się zdarzyć. Wystarczy kontuzja, słabsza dyspozycja jednego z liderów, albo Falubaz pojedzie do Krosna, spadnie deszcz, a tor żadnemu z gości nie będzie pasował i skończy się 35:55. Zatem przy łucie szczęścia Wilki mogą wygrać. Nie są tak mocni, jak eWinner Apator Toruń Poza tym Falubaz i Polonia muszą uważać, bo nie są tak mocne, jak eWinner Apator Toruń w sezonie 2020. No i jest play-off. - Toruń miał taki skład, że był zdecydowanym faworytem i kiedy przegrywał w Ostrowie czy Łodzi, to mocno się dziwiono i długo o tym mówiono. Pytano, jak oni mogli - A porażki Falubazu i Polonii nie będą jakąś wielką sensacją. Ja jestem przekonany, że obie drużyny będą się potykać. Druga sprawa, że choć są najsilniejsze, to muszą uważać, bo będzie play-off. Apator jechał tylko rundę zasadniczą, więc nie miał tego stresu. Tu trzeba szykować wszystko, co najlepsze na końcówkę sezonu - kwituje Noskowicz.