Fredrik Lindgren wciąż nie potrafi odnaleźć dobrej formy w PGE Ekstralidze. Szwed w ostatnich dwóch sezonach odczuwał skutki zakażenia koronawirusem, więc w tym liczył na przełamanie i chciał nawiązać do swoich najlepszych lat. Patrząc na statystyki możemy stwierdzić, że ta sztuka częściowo mu się udała. 36-latek na półmetku rundy zasadniczej w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników plasuje się tuż za czołową dziesiątką i pokazuje plecy między innymi Martinowi Vaculikowi oraz Taiowi Woffindenowi. Kibice znów stracili do niego cierpliwość Dlaczego stwierdziliśmy, iż jeden z liderów zielona-energia.com Włókniarza tylko częściowo wywiązuje się ze swoich zadań? Ano dlatego, że nadal zdarzają mu się pojedyncze wpadki. Daleko cofać się nie trzeba, bo gdyby Szwed nieco bardziej postarał się w Toruniu, to jego koledzy z drużyny wracaliby do Częstochowy z dwoma punktami dopisanymi do ligowej tabeli. O ile wczoraj kibice nie mieli do niego większych pretensji, o tyle dziś sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Jak ujawnił Rafał Lewicki, komentator Eurosportu, Fredrik Lindgren w dzisiejszym turnieju o Grand Prix Niemiec będzie korzystał z motocykli, na których rywalizuje w swojej ojczyźnie. Błyskawicznie temat podchwycił jeden z fan page’ów założonych przez fanów o nazwie "Włókniarz". W komentarzach oczywiście natychmiastowo rozpętała się burza. - Na jakim szrocie jechał wczoraj to wszyscy widzieliśmy - napisał sam założyciel profilu. Wtórują mu również inni kibice. - Od kilku lat to samo! Tylko mistrzostwo świata się liczy i dojenie kasy z klubu - stwierdził na przykład pan Łukasz. - Nie pierwszy raz pokazuje, co jest dla niego ważniejsze - zgodził się z nim Konrad. Jeżeli Fredrik Lindgren rzeczywiście pojedzie dziś na innych motocyklach, to sam postawi się w nieciekawej sytuacji. W razie sukcesu sympatycy zielona-energia.com Włókniarza nie dadzą mu spokoju. Słabszy występ z kolei skomplikuje jego sytuację w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Naszym zdaniem zawodnikowi obrywa się niesłusznie. Prawdopodobnie żonglowanie sprzętem to nic innego jak testowanie i szukanie tego silnika, który wreszcie odpali i pozwoli na osiąganie lepszych wyników.