Niezwykłą metamorfozę przeszedł Patryk Dudek. Rok temu o tej porze znajdował się w zupełnej rozsypce. Wyleciał z Grand Prix, a jego gwiazdorski kontrakt w Toruniu wisiał na włosku. Klub mu jednak zaufał, a ten na torze odpłacił się w najlepszy możliwy sposób. Polak znów wrócił do ścisłej czołówki PGE Ekstraligi. Polak wrócił do żywych, to recepta na sukces Przed sezonem informowaliśmy, że 32-latek ma zamiar korzystać z usług trzech tunerów: Ashleya Hollowaya, Flemminga Graversena oraz Michała Marmuszewskiego. Od dłuższego czasu w jego ramie można dostrzec głównie jednostki duńskiego inżyniera, które jak widać spisują się bardzo dobrze. Wcześniej Dudek żonglował silnikami i nie mógł znaleźć stabilizacji. - Cały czas powtarzałem, że jedynym problemem była właściwa prędkość w motocyklach, a nie ich jakość. Ważna jest też konsekwencja. Patryk nie żongluje silnikami, bo wie, jaką ilością będzie dysponował. Gdy zawodnik jest w formie, ma plastyczne ciało i motoryka pozwala mu na to, żeby rozpędzać motocykl, to mam wrażenie, że czegokolwiek Patryk by nie tknął, wszystko będzie szybkie - mówi Jacek Frątczak. Przestrzega rywali gwiazdy, mogą już czuć obawę Bardzo często zarzucano byłemu wicemistrzowi świata, że w kluczowych meczach lub biegach po prostu zawodzi. Teraz jest odwrotnie, a sam zawodnik bawi się na torze. - Patryk cieszy się jazdą. Dużo ze sobą rozmawiamy i ja dostrzegam to, kiedy on jest w formie przed biegiem. Widzę to po tym, jak na przykład podjeżdża pod taśmę. Dla rywali Patryka Dudka mam bardzo złą informację. On na nowo bawi się żużlem, a kiedy tak jest, będzie bezwzględny w tej zabawie - przestrzega. Być może spory wpływ na tę metamorfozę miał również Dariusz Sajdak. Polski mechanik dołączył do jego teamu w czerwcu 2023 roku. To chodzącą encyklopedia żużlowa. Sajdak przez wiele lat współpracował z Tony Rickardssonem, Jasonem Crumpem czy Grigorijem Łagutą. - Każda współpraca kiedyś się zaczyna. Szczególnie w żużlu potrzebny jest czas na dotarcie się, zrozumienie, wyciągnięcie wniosków. Żużla nie da się nauczyć z dnia na dzień. Najważniejsze jest to, że doszło do stabilizacji. Sytuacja jest stabilna, dzięki czemu jest duży spokój. Otoczenie Patryka na spokój ma największy wpływ - kończy.