Pierwsza część meczu dla gospodarzy. Wprawdzie Rafał Szombierski wygrał start pierwszego wyścigu, ale na dystansie spadł na ostatnie miejsce, a Rune Holta i Leon Madsen zapewnili gospodarzom pięć punktów. Po siódmym wyścigu Włókniarz prowadził już 12-punktami (24:12). Goście zaczęli jednak niespodziewanie odrabiać straty. W dziewiątym i dziesiątym biegu notowali dublety. Znakomicie jeździł Kacper Woryna. On też wygrał dwunasty wyścig i rybniczanie zniwelowali straty do czterech "oczek". Przed biegami nominowanymi gospodarze mieli jednak sześciopunktową zaliczkę, bo Madsen i Jonsson znakomicie wyszli ze startu, a Woryna zdołał wyprzedzić jedynie drugiego z nich. Niezwykle emocjonujący przebieg miał czternasty bieg. Zanosiło się na zwycięstwo żużlowców Włókniarza, ale motocykl prowadzącego Rune Holty zdefektował. Goście jechali na dwóch pierwszych pozycjach, ale miejscowych uratował Jonsson, który wyprzedził Łagutę. W ostatnim wyścigu Madsen i Żagar świetnie wyszli spod taśmy i mimo że Lindgren wyprzedził Słoweńca, to Włókniarz mógł cieszyć się z bardzo cennego zwycięstwa 48:42. MZ Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa - ROW Rybnik 48:42 Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa: Leon Madsen 12 (2,3,1,3,3), Matej Zagar 11 (3,3,3,1,1), Andreas Jonsson 7 (1,2,1,1,2), Rune Holta 6 (3,1,d,2,d), Sebastian Ułamek 6 (3,1,0,2), Oskar Polis 4 (2,2,0), Michał Gruchalski 2 (1,1,0). ROW Rybnik: Kacper Woryna 16 (3,2,3,3,2,3), Fredrik Lindgren 12 (1,3,1,2,3,2), Max Fricke 9 (2,2,2,3,0,0), Grigorij Łaguta 5 (1,0,2,1,0,1), Rafał Szombierski 0 (0,0,-,-,-), Tobiasz Musielak 0 (0,0,-,-), Robert Chmiel 0 (0,0,-). Najlepszy czas dnia - 65,84 s - uzyskał w pierwszym wyścigu Rune Holta. Sędzia: Remigiusz Substyk (Solec Kujawski). Widzów 9 000.