Przypomnijmy, że w 21 lipca podczas meczu Fogo Unii Leszno z Zooleszcz GKM-em Grudziądz duży konar drzewa spadł na kasy przy stadionie żużlowym. Ostatni kibice stojący jeszcze w kolejce uniknęli zderzenia z drzewem, ale gdyby konar runął kilkanaście minut wcześniej, trudno byłoby uniknąć tragedii w dużym tłumie kibiców. Żużel. Wykonano przegląd drzew przed leszczyńskim stadionem Leszczyński MOSiR zareagował już na to, co wydarzyło się w niedzielę, bo odpowiada za ten teren. Wykonano przegląd stanu drzew, ale zostanie wykonany kolejny, szczegółowy. - Po tym, co się stało w niedzielę, następnego dnia wykonano przegląd "lasków" celem sprawdzenia potencjalnych zagrożeń. Takie przeglądy odbywają się po większych wiatrach. Dodatkowo 23 lipca zleciliśmy do Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie dokładny przegląd stanu drzew, który obejmuje obszar nie tylko tych przy kasach, ale także m.in. przy Alei Gwiazd Żużla. Już teraz staramy się zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości - mówi Krzysztof Barczak. Żużel. Drzewa znikną spod stadionu Unii Leszno? Po niedzielnym wypadku możliwe, że drzewa zostaną wycięte spod stadionu Unii. Istnieją też koncepcje, które przewidują zmiany w zagospodarowaniu terenu. - Jeśli chodzi o ewentualną wycinkę drzew, to będziemy w tym temacie spotykać się z dendrologiem i rozmawiać z właściwymi organami. Ich wycinka zależy generalnie od stanu drzew, ewentualnego zagrożenia, uzyskania zezwoleń, a także koncepcji działek, bo wokół stadionu znajduje się kilka połączonych ze sobą działek. Są pomysły prac inwestycyjnych, które przewidują zmiany w zagospodarowaniu tego terenu - tłumaczy Barczak. Unia Leszno jako organizator niedzielnych zawodów otrzymała od straży pożarnej notatkę z wydarzenia. Klub już przekazał dokument do MOSiR-u. - 22 lipca otrzymaliśmy od Unii Leszno notatkę, którą sporządziła straż pożarna w związku z zaistniałym wydarzeniem. Sam klub nie zajął żadnego stanowiska w kontekście zagospodarowania terenu - zakończył Barczak.