Gabriel Waliszko związany był z Cellfast Wilkami właściwie od samego początku powstania klubu, który po zaledwie kilku latach istnienia puka w tym momencie do bram PGE Ekstraligi. Znany żużlowy dziennikarz nierzadko udzielał wsparcia działaczom. Poza tym jego żona posiadała także 33% udziałów. Posiadała, ponieważ niebawem zostaną one sprzedane. - Ten etap mojego prywatnego życia jak i osoby mi bliskiej został zamknięty. Zarekomendowałem sprzedaż akcji spółki Wilki Krosno, z których połowa środków trafi na cele charytatywne w Krośnie. Dziękuję włodarzom miasta, sponsorom oraz kibicom za zaufanie i trzymam kciuki za sportowe wyniki krośnieńskiej drużyny na torze - mówi Gabriel Waliszko, były Ambasador Wilków Krosno. Na obecną chwilę nie wiadomo co decyzja o sprzedaży 33% udziałów dokładnie oznacza dla dalszej przyszłości Cellfast Wilków. Kibice prawdopodobnie mogą spać jednak spokojnie. Zawirowania w gabinetach klubowych nie powinny mieć też wpływu na drużynę, która radzi sobie w tym roku całkiem nieźle i przy dobrych wiatrach może powalczyć o awans do najlepszej ligi świata.