26-latek w niedawno zakończonym sezonie ścigał się w PGE Ekstralidze. Jego ostatnim klubem był PGG ROW Rybnik, który w najgorszy z możliwych sposobów spadł do eWinner 1. Ligi. Lebiediew nie mógł mieć jednak do siebie pretensji, ponieważ kontuzja uniemożliwiła mu udział w większości spotkań. Zawodnik urodzony w 1994 roku do końca życia będzie pamiętał sezon 2017. To właśnie wtedy osiągnął swój najcenniejszy sukces w dotychczasowej karierze. Łotysz spisywał się wówczas znakomicie w cyklu Speedway Euro Championship i sprawił jedną z największych sensacji ostatnich lat. To właśnie na jego szyi zasłużenie zawisnął złoty medal indywidualnych mistrzostw Europy. Lebiediew z pewnością chciałby jeszcze nie raz przeżywać chwile podobnych do tych z 2017 roku. Ogromny potencjał żużlowca dostrzegli włodarze Wilków Krosno. Beniaminek eWinner 1. Ligi postanowił skorzystać z usług 26-latka, który powinien okazać się jednym z liderów drużyny. Reprezentant Łotwy jest drugim potwierdzonym żużlowcem Wilków. Kilka dni temu klub pochwalił się przedłużeniem współpracy z Patrykiem Wojdyłą. Młody polski jeździec występować ma na pozycji zawodnika do lat 24. Kolejne nazwiska podane zostaną w najbliższych dniach.