- Byliśmy przekonani, że Tobi może do nas przyjść i poprawić swoje wyniki, ale mówiąc szczerze, przyszedł i rozbił bank, prawda? - pyta retorycznie Simon Stead, menadżer Sheffield Tigers, czyli brytyjskiej drużyny Polaka, w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem Speedway Star. Musielak przed sezonem zdecydował się podpisać kontrakt z tygrysami i jego wyniki chyba przekroczyły oczekiwania tamtejszych włodarzy i kibiców. Polak odjechał na Wyspach w sezonie 2022 26 spotkań. Abstrahując od tego, jak często Tobiasz Musielak miał okazję rywalizować o punkty (w Polsce jedzie się maksymalnie 20 meczów), to podziw budzą rezultaty nowego zawodnika Arged Malesy Ostrów Wielkopolski. Polak wykręcił na brytyjskich torach bardzo dobrą średnią na poziomie 2,215 pkt./bieg. Jest to wynik lepszy od rezultatu Jacka Holdera - uczestnika cyklu Grand Prix i - co ważniejsze - Australijczyka, dla którego Wielka Brytania i znajdujące się tam tory są drugim domem. Musielak jest ulubieńcem kibiców! Tak dobry wynik nie umknął tamtejszym obserwatorom. Musielak, na łamach prestiżowego tygodnika Speedway Star, został określony mianem zawodnika sezonu drużyny z Sheffield. Czytając wypowiedzi Simona Steada, menadżera drużyny, trudno się temu dziwić. - Widziałem wielu zawodników, którzy przyjeżdżali w ostatnich latach na tor w Sheffield, ale trudno mi sobie przypomnieć ostatniego, który się tu zjawił i zadomowił w taki sposób, jak Tobi w tym roku - powiedział Stead w Speedway Starze. - Naprawdę zajęło mu to kilka okrążeń podczas dnia medialnego, gdy posłuchał kilku wskazówek. Zastosował się do nich i wyglądało to później tak, że czuł się bardzo, ale to bardzo komfortowo. Niektóre z jego biegów były absolutnie niewyobrażalne i trudno dziwić się temu, że z miejsca stał się ulubieńcem kibiców. Doskonale się go ogląda - wyróżnił Polaka menadżer Sheffield Tigers, Simon Stead. Swoją drogą, dobrze widzieć, że Musielak jest na Wyspach tak bardzo ceniony. Starty w Wielkiej Brytanii to ogromny wysiłek nie tylko fizyczny, ale też - a może przede wszystkim - organizacyjny. Niewielu jest śmiałków, którzy się tego podejmują i są w tym konsekwentni. Musielak był jednym z nich i, jak widać, opłaciło się. Zobacz także: Poznaliśmy kalendarz SEC! Dwie rundy w Polsce! Kiedyś rządził w klubie, teraz organizuje koncerty Bocelliego! Faworyt wygrywa pierwszą rundę! Kolejna kontuzja