Lindgren jest jednym z najstarszych zawodników aktualnie jeżdżących na najwyższym poziomie. W tym roku będzie obchodzić 40. urodziny. Powoli dochodzi do zaawansowanego wieku. Niektórzy zawodnicy kończyli swoje kariery jeszcze wcześniej. Szwed niczego na razie nie przesądza, ale w jednym z niedawnych wywiadów, udzielonemu Mateuszowi Puce z WP SportoweFakty, zdradził, że nie wie, czy to nie będzie jego ostatni rok. Żużel. Fredrik Lindgren nie zakończy kariery, ale odejdzie z Motoru Lublin? Wicemistrz świata z 2023 roku, mimo dobrych wyników na torach PGE Ekstraligi (średnia biegowa 1,935 - 18. wynik w lidze), ciągle jest łączony z odejściem z Orlen Oil Motoru Lublin. Wypomina mu się wiek, a w sporcie przyjęło się, że zawsze dobrze jest wpuścić do drużyny świeżą krew. - Bardzo dobrze jeździ w Grand Prix i dobrze punktuje dla drużyny w Polsce. Zobaczymy, jak wyjdzie mu najbliższy sezon. Lata jednak lecą, być może klub pomyśli o wymianie Szweda - komentuje w rozmowie z Interia Sport Dariusz Stenka, który w 1991 roku zdobył z Motorem Lublin srebro DMP. Nie tylko wiek wyłania Lindgrena na zawodnika najbardziej zagrożonego rozstaniem z lubelskim klubem. Szwed punktował słabiej od Australijczyka Jacka Holdera (średnia biegowa 1,978), ale na liście klasyfikacyjnej dzieliły ich zaledwie dwie pozycje. Za rok może być odwrotnie. Obcokrajowca najłatwiej wymienić. Wymiana Polaka w Motorze graniczy z cudem, chyba że jedna z krajowych gwiazd sama zadecyduje o odejściu. Z mistrzem Polski najsilniej łączony jest gwiazdor Stali Gorzów, Martin Vaculik. Będzie świeża krew? - Nie wiem, kogo mają na oku. Być może ktoś w sezonie 2025 akurat wystrzeli i będzie lepszą opcją od Słowaka. Nie jest powiedziane, że tak się nie wydarzy. Świeża krew? Ja jestem zwolennikiem jak najmniejszych zmian. Jak wszystko dobrze gra, to nie ma co kombinować. Na razie Motor jest idealnym zespołem, natomiast po sezonie delikatne zmiany mogą się przydać. Kuba Kępa robi to z głową, zawsze dokonuje delikatnych korekt, a nie jak Włókniarz Częstochowa, gdzie co roku dochodzi do dużych zmian i wyników nie ma. Z głową i powoli - mówi nasz rozmówca. Stenka jest spokojny o działania Motoru, ponieważ ceni pracę prezesa Jakuba Kępy, twórcy potęgi lubelskiego klubu. - On jest gwarantem tego, że wszystko zostanie dobrze przeprowadzone. Od robienia dobrej atmosfery są prezes, menedżer, kierownik, czy trener. To są ludzie tworzący atmosferę, a w Lublinie działa to znakomicie - podsumowuje Stenka.Lindgren w 2023 roku zdobył srebro w Grand Prix, a w 2024 brąz, tracąc w całym cyklu do nowego wicemistrza świata Roberta Lamberta zaledwie trzy punkty.