Ciężko o stabilizację w pierwszoligowych klubach, zwłaszcza jeśli chodzi o młodych zawodników. Juniorzy oraz żużlowcy U24 z niższych klas rozgrywkowych są wręcz pożerani przez ekstraligowców. Tak było z Tauron Włókniarzem i Madsem Hansenem. Duńczyk otrzymał godną propozycję nowego kontraktu w Gdańsku, ale odmówił, bo chciał spróbować swoich sił w PGE Ekstralidze. Szok! Już prowadzą rozmowy pod kątem sezonu 2025!Żużlowiec długo zwlekał z ogłoszeniem decyzji, więc w Wybrzeżu mieli związane ręce. Chcieli zatrzymać Hansena, co równało się z rezerwacją dla niego miejsca, ale również musieli załatwić ewentualne zastępstwo. Padło na Brennana, który w przypadku pozostania Duńczyka, byłby wrzucany do składu pod numery 8/16. Brennan pojedzie na poziomie Rew? Kibice obawiają się, że Brytyjczyk nie załata dziury i pozycja U24 będzie wyglądała tak, jak przed przyjściem Hansena i Rew (była piętą achillesową Wybrzeża). Brennan w sezonie 2023 wystartował w 17 wyścigach H. Skrzydlewska Orła Łódź. Zakończył rozgrywki ze średnią biegową 1,294. Najlepszy występ zanotował w meczu z Abramczyk Polonią, kiedy zdobył 9 punktów z dwoma bonusami. Przy regularniejszych startach powinien lepiej punktować. Mistrz świata połamał żebra. Polski klub nie złamał danego słowaW Gdańsku mają świadomość, że Brennan raczej nie będzie w stanie jeździć na poziomie Hansena, jednak stać go na kilka punktów w meczu. Nie musi więc być dużo gorszy od Keynana Rew. Australijczyk akurat przeplatał bardzo dobre spotkania, słabymi. Nowy zawodnik Wybrzeża w ostatnich dniach ścigał się na Wyspach. W turnieju w Wolverhampton zajął trzecie miejsce, plasując się choćby przed Luke'iem Beckerem (H. Skrzydlewska Orzeł) czy Ryanem Douglasem (InvestHousePlus PSŻ). To może nie być koniec transferów do Wybrzeża. Do obsadzenia jest jeszcze pozycja U23. Działacze szukają zawodnika. Tutaj również bardziej skłaniają się ku zawodnikom zagranicznym.