Echo wysokiej porażki Orlen Oil Motoru w pierwszym półfinale przeciwko KS Apatorowi będzie niosło się jeszcze przez dłuższy czas. Gospodarze z Torunia wygrali 51:39, choć jeszcze tydzień wcześniej byli wręcz pogodzeni, że brak Emila Sajfutdinowa pozbawi ich jazdy o medale. Teraz są już jedną nogą w wielkim finale. Gwiazda odchodzi z macierzystego klubu, mistrzowskie pożegnanie Menadżer Piotr Baron miał do dyspozycji w zasadzie czterech zawodników, którzy punktowali na rywalach z Lublina. To oczywiście trio liderów w postaci Roberta Lamberta, Emila Sajfutdinowa i Patryka Dudka. Kluczem do wszystkiego był jednak Paweł Przedpełski. Polak uzyskał 11 punktów z bonusem, pokonując bez problemu Fredrika Lindgrena czy Jacka Holdera. W zasadzie Przedpełski w ostatnich spotkaniach znacznie odżył. Szczególnie mowa o tych domowych, w których prezentuje się całkiem nieźle. Dla miejscowych kibiców jest to podwójny żal, ponieważ od jakiegoś czasu stało się jasne, że 29-latek odchodzi z Torunia. Łzy prezes klubu, będą za nim tęsknić Działacze KS Apatora bardzo długo dojrzewali do takiej decyzji. O odejściu Przedpełskiego z macierzystego klubu mówiono już od bardzo długiego czasu, ale wychowanka broniły przede wszystkim występy przed własną publicznością. Drugą kwestią był brak alternatywy na rynku transferowym. Zazwyczaj przeważały tutaj względy ekonomiczne. Byłego uczestnika cyklu Grand Prix wymieniono na Mikkela Michelsena. Duńczyk również znajduje się w kryzysie, ale dużo mniejszym i bez dwóch zdań jest lepszym zawodnikiem. Gwarantuje zarówno punkty w domu, jak i na wyjeździe. W Toruniu tym manewrem chcą zwiększyć swoją skuteczność w meczach wyjazdowych. Od blisko siedmiu lat wygrali tylko trzy mecze na obcym terenie. Istnieją jednak obawy, że Michelsenowi może być trudniej odnaleźć się na Motoarenie. Szczególnie podnoszone jest to przy okazji tak świetnych występów Przedpełskiego. W niedzielę cały stadion bił mu brawo, a prezes Ilonę Termińską doprowadził aż do łez. Pytanie czy nie pojawią się one o tym samym czasie w przyszłym roku, kiedy przyjdzie czas na analizę i wyciąganie wniosków.