Jakub Czosnyka, Interia.pl: Wadim Tarasienko będzie startował w PGE Ekstralidze jako Polak. Zakładam, że w klubie panuje radość.Marcin Murawski, prezes ZOOleszcz GKM-u Grudziądz: Na razie czekamy na oficjalny komunikat, ale z informacji, jakie do mnie docierają od kilku dniu wynika, że Wadim faktycznie będzie traktowany w stu procentach jako polski zawodnik. Jak do tego doszło? Początkowo wydawało się, że PZM twardo stoi przy swoim stanowisku i nie chce zmian przepisów specjalnie dla Wadima.Ciężko powiedzieć, co wpłynęło na zmianę decyzji, która początkowo była niekorzystna dla nas. My przedstawiliśmy swoją opinię na ten temat jako klub. W międzyczasie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast cieszymy się, że cała sprawa zakończyła się w ten sposób. GKM będzie mógł postawić na wymarzony skład To teraz GKM może wystawić swój wymarzony dream team. Nie wiem, czy dream team, ale nam po prostu zależało na tym, aby Wadim traktowany był jako Polak w związku z otrzymaniem naszego paszportu. Znamy jego przypadek, historię i można było zastosować punkt regulaminowy mówiący o indywidualnym rozpatrzeniu sprawy. Do tego też dążyliśmy. Wspominał pan kiedyś w rozmowie z Interią, że skłaniacie się ku wytypowaniu piątki zawodników, na którą będziecie stawiać. Chodzi o to, aby nie stwarzać niepotrzebnej rywalizacji w drużynie. To zapytam w takim razie, kto jest wyżej w hierarchii - Wadim Tarasienko czy Norbert Krakowiak? To jest bardziej pytanie do trenera. Ja mogę mieć swoje odczucia, ale wszystko zweryfikuje tor. Na ten moment wiemy, że Wadim będzie mógł startować od 4. kolejki, więc na inaugurację sezonu mieć go nie będziemy. Może się więc okazać, że dysponowanie piątką seniorów będzie niemożliwe. Poczekajmy jednak spokojnie do pierwszych treningów i sparingów. Zobaczymy, kto w jakiej dyspozycji będzie na wiosnę. Ale generalnie zależy wam na wykrystalizowaniu pierwszej drużyny. Tak. Z sezonu na sezon dostrzegaliśmy, że to lepszy model funkcjonowania drużyny. Nie chcemy przysłowiowego zabijania się na treningach. Chcemy mieć stały, wyjściowy skład. Wiemy, że to będzie korzystniejsze dla wszystkich stron. Jego dni w GKM-ie są już policzone? Zapytam wprost. Rozstrzygnięcie sprawy Wadima Tarasienko oznacza definitywne odejście Mateusza Szczepaniaka? Na dzień dzisiejszy nie mogę tego potwierdzić, bo nie zapadły takie decyzje. Gdy sprawa Wadima zostanie oficjalnie rozstrzygnięta wówczas usiądziemy z Mateuszem, porozmawiamy i będziemy rozmawiać o przyszłości. Zakładam jednak, że Szczepaniak jest świadomy swojej sytuacji. Z nikim nie rozmawialiśmy w kontekście ewentualnego wypożyczenia. Każdy normalnie przygotowuje się jako nasz zawodnik. Ewentualnych rozmów należy spodziewać się w ciągu dwóch tygodni. Zobacz również:Nadchodzi czas trudnych decyzji. Jego głowa boli najmocniej