- Nigdy nie powiedział, ile konkretnie chciałby zarobić. Mówiliśmy, jaką kwotę możemy mu zaoferować, a on odpowiadał, że to ciągle mało i mamy dołożyć - tłumaczył prezes BTŻ Bogdan Sawarski na łamach sport.pl. Gollob miał kontrakt na milion złotych, ale ... Tomasz Gollob po 15 latach zdecydował się opuszczenie Polonii Bydgoszcz. Już nawet osiągnął porozumienie z głównym sponsorem Unii Tarnów odnośnie warunków, na jakich miałby startować w nowym klubie. Miał zarobić okrągły milion. Jego brat Jacek Gollob, który także zdecydował się na zmianę barw, miał otrzymać pół miliona. Jednak Gollob, choć miał lukratywną ofertę na stole (to miał być pierwszy milionowy kontrakt w polskim żużlu), to wciąż miał dylemat. Żal mu było opuszczać Polonię, dlatego rozmawiał. I to pomimo poważnych perturbacji w klubie. Wtedy negocjował z Bydgoskim Towarzystwem Żużlowym, które zastąpiło upadły klub BKS Polonię. Ten klub był winien Gollobowi 400 tysięcy złotych. Ostatecznie to długi i niemożność przebicia oferty złożonej przez Unię zdecydowały, że Gollob zamienił Polonię na Unię. Kontrakt podpisał w warszawskim hotelu Victoria. Unia nie zapłaciła za transfer ani złotówki, bo bracia Gollobowie znaleźli się na liście transferowej bez kwoty odstępnego. To mówił Gollob po pierwszym meczu w Unii Gollob debiutował w Unii w wyjazdowym meczu sparingowym ze Spartą Wrocław. Zawody przerwano po 7. wyścigach z powodu deszczu. Gollob pojechał w dwóch biegach. Oba wygrał. - Pewien etap w mojej karierze się skończył. Teraz czas na nowy. Rzeczywiście dzisiejszy występ to pewnego rodzaju historyczne wydarzenie, które gdzieś tam w kronikach, zostanie zapisane. Szkoda, że nie udało się rozegrać wszystkich biegów. Bardzo dobrze jechało mi się w drugim starcie z Januszem Kołodziejem. Wiedział, że ja będę pilnował zewnętrzną część toru, a on musiał asekurować "krawężnik" - mówił Gollob po meczu w Dzienniku Polskim. Pierwszy ligowy mecz w Unii Gollob zaliczył 13 kwietnia. Jego zespół podejmował Włókniarza Częstochowa i wygrał 49:41. Gollob zdobył 13 punktów z bonusem. Wygrał cztery biegi. Unia w tamtym sezonie zdobyła mistrzowski tytuł. Do końca trwała zacięta rywalizacja o złoto ze Spartą. Czy Zmarzlik pójjdzie w ślady mistrza? Sparta będzie też, według ekspertów, najpoważniejszym rywalem Motoru i Zmarzlika w tym sezonie. Czy uczeń Golloba pójdzie w ślady mistrza i zdobędzie złoto z nowym klubem w pierwszym roku startów? Przekonamy się o tym we wrześniu, bo wtedy zostaną rozegrane decydujące spotkania. Częstochowa wydaje się natomiast wymarzonym miejscem na debiut dla Zmarzlika. Rok temu, na tamtejszym torze zdobył 17 punktów z bonusem dla Stali. Jeśli teraz to powtórzy, to znowu, jak wtedy, będzie na ustach wszystkich.