43:47. Takim wynikiem zakończył się mecz GKM-u z Betard Spartą Wrocław. Michael Jepsen Jensen i Jakub Miśkowiak zrobili wszystko, by wygrać ten mecz, zdobywając wspólnie 28 punktów. Gdyby nie oni, doszłoby do totalnej kompromitacji polskiego klubu. Jaimon Lidsey zawodzi. Ma ogromny problem Problemy Jaimona Lidseya polegają przede wszystkim na słabej postawie przy Hallera 4. Ma ogromny kłopot z odpowiednim dopasowaniem się do domowej nawierzchni. Ma słabe starty, a na trasie brakuje prędkości, co przekłada się na punkty. W obu domowych spotkaniach zdobył łącznie 7 punktów, co jest tragicznym wynikiem. Tyle samo ma Kacper Łobodziński, tyle że on jest juniorem. To drugi sezon z rzędu, kiedy Lidsey zawodzi na domowym obiekcie. Już w poprzednim roku miał gorszą średnią domową od wyjazdowej. Australijczyk pomimo przeciętnego sezonu otrzymał kolejną szansę, której póki co nie wykorzystuje. Czy jest na wylocie z PGE Ekstraligi? Jeżeli ta sytuacja nie ulegnie poprawie, to trudno sobie wyobrazić, by klub był zainteresowany przedłużeniem kontraktu. To może oznaczać, że Lidsey będzie na wylocie z PGE Ekstraligi. Jak nieoficjalnie wiadomo już w poprzednim roku było blisko, Jason Doyle jednak wybrał ofertę Krono-Plast Włókniarza Częstochowo. W przestrzeni medialnej głośno było w kontekście Texom Stali Rzeszów. Tak się jednak nie stało. Do Grudziądza ma jednak przyjechać Ashley Holloway i pomóc ustawić silniki Jaimonowi Lidseyowi. Nie wiadomo jaki będzie skutek tego rozwiązania. Wydaje się, że gorzej jednak być nie może. Jeśli Holloway postawi na nogi Lidseya, to być może GKM stawi czoła Orlen Oil Motorowi Lublin.