Jakub Czosnyka, Interia.pl: Podpisałeś kontrakt z Unią Tarnów. Liczysz w tym zespole na regularne starty? Poprzedni byłeś zawodnikiem Wilków Krosno, ale w ogóle nie startowałeś. Witalij Kotlar, zawodnik Unii Tarnów: Tak, chcę regularnie jeździć w polskiej lidze i mam nadzieję, że z Unią uda mi się to zrealizować. Postaram się bardzo mocno pomóc tarnowskiemu klubowi. Kiedy podpisywałem kontrakt z Krosnem nie byłem gotowy technicznie i brakowało mi sprzętu. Teraz jednak jestem lepiej przygotowany i szykuję się do przyjazdu do Polski bliżej rozpoczęcia treningów.Zamierzasz zamieszkać w Polsce? Jak rozwiążesz tematy związane z logistyka?W trakcie sezonu będę latał i mieszkał w Polsce, ale będę też podróżował do Rosji, żeby jeździć w lidze rosyjskiej.Sprawy wizowe nie będą dla Ciebie problemem?Nie, to nie będzie problem. Właśnie się temu przyglądam.A co ze sprzętem? Zamierzasz podzielić swoje silniki na starty w Polsce i w Rosji?Mam już sprzęt i silniki w Polsce i tylko tam będę nich jeździł. Na Rosję szykuję osobny zestaw.Kto ci będzie przygotowywał silniki na mecze w Polsce? Może Jacek Rempała, który współpracuje z Unią Tarnów i uchodzi za eksperta od miejscowej nawierzchni?Tak, być może będę robił silniki od Jacek Rempały.Ktoś poza Unią proponował ci podpisanie kontraktu?Tak.Z jakiej ligi były to kluby?Nie będę tego zdradzać. Mogę jedynie powiedzieć, że chodzi o dwa kluby z Polski.Dlaczego do tej pory ciężko było ci się przebić w Polsce? Papiery na jazdę przecież masz.Nie miałem żadnego sprzętu i sponsorów, którzy chcieliby mi pomóc go kupić. To kosztuje dużo pieniędzy, więc starałem się oszczędzać i zbierać pieniądze, aby móc mniej więcej zbudować swój własny sprzęt. W Rosji jest bardzo niewielu sponsorów, którzy interesują się tym sportem i bardzo niewielu ludzi, którzy są gotowi pomóc zawodnikom.Znasz już skład Unii Tarnów. Wydaje się, że możesz mieć pewne miejsce w drużynie na pozycji juniora. Jak w ogóle podoba ci się ta drużyna i na co będzie was stać?Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby uzyskać dobry wynik i jeździć we wszystkich możliwych wyścigach. Myślę, że ten zespół ma przed sobą dobrą przyszłość.Z tarnowskimi działaczami dobrze Ci się współpracuje?Tak, ale nie miałem z nikim kontaktu.Czy można nazwać Cię jednym z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia w Rosji? Jesteś w końcu wicemistrzem Rosji juniorów.Może, ale nie uważam tego za wielki sukces. Mam jeszcze wiele do zrobienia.Kto pomaga Ci w rozwoju kariery? Korzystasz z rady czy wsparcia któregoś z bardziej doświadczonych zawodników z Rosji?Tak, najbardziej pomaga mi Siergiej Łogaczow.W Rosji w ogóle odczuliście na własnej skórze sukces i mistrzostwo świata Artioma Łaguty? Może macie teraz jakieś większe wsparcie ze strony federacji?Osobiście jeszcze nic takiego nie poczułem.Jakie plany masz na sezon 2022? Będziesz startował w Rosji i w Polsce. Coś jeszcze?Tak, będę jeździł w Polsce i Rosji. W sezonie 2022 chcę spisać się lepiej i umocnić swoją pozycję w polskiej lidze.A planujesz starty w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów?Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to chciałbym tam wystartować.